Nieuzasadnione zgłoszenie 29-letniej warszawianki. Zdjęcie poglądowe

i

Autor: Wikipedia CC Jarosław Pocztarski Nieuzasadnione zgłoszenie 29-letniej warszawianki. Zdjęcie poglądowe

"Będzie Pan miał przesrane". Warszawianka próbowała wymusić interwencję ratowników TOPR

2018-08-21 15:42

W sobotę (18 sierpnia) turystka z Warszawy zażądała przyjazdu samochodu pod schronisko, ponieważ się zmęczyła. Gdy usłyszała odmowę, zaczęła w wulgarny sposób ubliżać ratownikowi Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Nieprzyjemny incydent został opisany w najnowszej Kronice TOPR-u.

- O godzinie 12:06 do TOPR zadzwoniła 29-letnia turystka z Warszawy informując, że jest kontuzjowana. W czasie telefonicznego wywiadu przeprowadzonego przez ratownika dyżurnego okazało się, że turysta zmęczyła się wycieczką. Lekarzowi TOPR przekazała, że bolą ją kolana - czytamy w Kronice TOPR.

Czytaj też: Od dziś dopalacze będą traktowane jak narkotyki. Handlarzom grozi 12 lat więzienia

Turystka usłyszała, że ratownicy zajęci są poważnymi przypadkami i zalecili jej odpoczynek. Wtedy warszawianka ze złością powiedziała do przyjmującego zgłoszenie: „ Będzie Pan miał przesrane”.  Ratownik poinformował warszawiankę, że zamierza powiadomić policję o nieuzasadnionym wezwaniu.

Czytaj też: Kraków. Szukał jej cały internet. Złodziejka zdecydowała się oddać puszkę z datkami [WIDEO]

- Czekamy na takie zawiadomienie, jeśli takie rzeczywiście do nas wpłynie, a słyszeliśmy o tej sprawie, to będziemy prowadzili czynności wyjaśniające. Należy pamiętać, że nieuzasadnione wezwanie służb podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny - mówi nam Agnieszka Szopińska z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.

Zobacz TO WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki