Robot carpe diem

i

Autor: Ewa Sas, Radio Eska Robot carpe diem

"Carpe Diem" na pomoc małym pacjentom Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego [AUDIO]

2019-04-25 12:15

Wygląda niepozornie, ale jego pomoc jest nieoceniona. Sprzęt "Carpe Diem", zwany też nerkosercem, trafił do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu. Kosztował 220 tys zł a jego zakup był możliwy dzięki ponad 3000 uczestników biegu charytatywnego.

Zaawansowane nerkoserce pomaga dializować nawet noworodki. Jest nieocenione w takich przypadkach, jak ostre uszkodzenie nerek, posocznica czy uszkodzenie wielonarządowe - Użycie maszyn dla większych dzieci wiązało się dla tych maluchów z różnego rodzaju powikłaniami - przyznaje Dorota Drożdż, kierownik kliniki nefrologii dziecięcej w szpitalu w Prokocimiu.

Czytaj też >>> Zniszczył wiele zabytków, w końcu stanie przed sądem... po 3 latach od zatrzymania!

Nowy sprzęt pozwala dializować pacjentów ważących nawet do 10 kilogramów. Jego zakup to koszt 220 tys zł. Udało się je pozyskać w ramach biegu charytatywnego, w którym udział wzięło ponad 3000 osób. Ale na tym nie koniec wydatków - Eksploatacja tego urządzenia, wszystkie filtry, wszystkie płyny, które są stosowane do dializy tego dziecka to też jest duże wyzwanie dla nas, żeby utrzymać to urządzenie - zaznacza Przemko Kwinta, kierownik kliniki chorób dzieci szpitala w Prokocimiu. Lekarze szacują, że rocznie aparat pomoże nawet 20 małym pacjentom.

Kolejny bieg charytatywny już 31 sierpnia. Pierwszy odbył się w 2012 roku.W poprzednich latach fundusze zbierano na karetkę neonatologiczną, robota do nauki chodu a także na remont świetlic i oddziałów dla małych pacjentów.

Posłuchaj naszej relacji z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu:

Zobacz koniecznie:

>>> Zapomniana atrakcja Krakowa powraca. Balon widokowy wraca nad Wisłę! [ZDJĘCIA]

>>> Remonty paraliżują Kraków. Będzie jeszcze gorzej!

>>> Koszmarna tragedia w Małopolsce. Starsza kobieta utopiła się w gnojówce

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki