Do wypadku doszło w środę około godz. 22:30 w Skrzypnem (powiat nowotarski). Jak ustalili policjanci, 14-letni kierujący wjechał motorowerem do przydrożnego rowu. Chłopak jechał bez kasku i nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem. W dodatku był... pijany. Miał 2,35 promila alkoholu w organizmie.
14-latek został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Krakowie. Chłopak doznał obrzęku mózgu.