Do zdarzenia doszło w niedzielę w godzinach popołudniowych nad Dunajcem w Nowym Targu. Jak relacjonuje właścicielka psa - wybrała się z synem i swoim pupilem na spacer. W pewnym momencie do psa podbiegł mężczyzna, złapał zwierzę i wrzucił do rzeki przy progu, gdzie tworzą się duże wiry - relacjonuje mł. asp. Dorota Garbacz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.
Jak powiedziała właścicielka psa - mężczyzna stwierdził, że zrobił to "po prostu", by pies się ochłodził.
Na miejsce zostali wezwani nurkowie ze straży pożarnej, nie udało im się jednak odnaleźć zwierzęcia, które najprawdopodobniej zginęło pod wodą.
Sprawcy tego czynu grożą nawet 3 lata pozbawienia wolności. Według świadków, którzy byli wtedy nad rzeką - mężczyzna był nietrzeźwy - czytamy w serwisie Góral Info.
Zobacz koniecznie:
>>> Fala upałów w Małopolsce. Surowe kary dla kierowców za... klimatyzację!
>>> Szokujące zdarzenie w Krakowie. Mężczyzna wysiadł z samochodu i... skoczył do Wisły