- Łączne zadłużenie wynosi ponad 230 milionów złotych - mówi Robert Talarek z Zarządu Budynków Komunalnych w Krakowie. Jedna z rodzin jest dłużna miastu około 300 tysięcy złotych.
- Te 200 mln to jest dług narastający, który jest liczony od kiedy Zarząd Budynków Komunalnych funkcjonuje, czyli mniej więcej od przełomu lat 90. i roku 2000. Pomimo tego, ze dług jest w wielu przypadkach egzekwowany przez komorników, nie podlega on wykreśleniu z ksiąg ratunkowych w przypadkach kiedy postępowania komornicze są nieskuteczne - tłumaczy Talarek.
Dla wielu dłużników ratunkiem okazuje się możliwość rozłożenia zaległości na raty. Pomaga też program "Oddłużenie", który pozwala odpracować zaległy czynsz. Nie wszyscy jednak decydują się podjąć walkę o lepsze życie i w efekcie tracą mieszkania.
Mówi Witold Kramarz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Więcej szczegółów w materiale Marcina Śliwy, reportera Radia ESKA: