- Mamy piękne miasto, wszyscy chcą je zwiedzać, wędrować po naszej dzielnicy, po Starym Mieście, Kazimierzu. Ale niestety tak jak przeszkadzają nam samochody parkujące na chodniku, nie zostawiające 1,5 metra przejścia, tak samo przeszkadzają nam ogródki kawiarniane - mówi Tomasz Daros, przewodniczący Rady Dzielnicy I. Jego zdaniem, w niektórych miejscach ogródki zostawiają pieszym jedynie metr przejścia.
Rada wystąpiła do prezydenta Krakowa oraz Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu o niewydawanie zgód na ogródki, które zostawiałyby mniej niż 1,5 metra.
- Gdy wyznaczamy odpowiednie miejsce dla tych ogródków w miejscu zajęcia pasa drogowego, to tak to jest robione, by te 1,5 miejsca dla pieszych pozostało wolne - zapewnia Piotr Hamarnik z ZIKiT-u. - Proszę sobie jednak zdawać sprawę z tego, że ogródki kawiarniane to bardziej elastyczna materia, niż samochód który staje na chodniku - mówi.
>>> Wielka Parada Smoków 2017 w Krakowie już w czerwcu! [PROGRAM, ZDJĘCIA]
Posłuchaj materiału Kuby Paducha, reportera Radia ESKA: