Aktualizacja, godz. 16:40
Sytuacja w Małopolsce nie ulega poprawie. Łącznie strażacy interweniowali 586 razy, tymczasem nad województwo nadciągają kolejne, bardzo silne opady deszczu. Prawdziwe załamanie pogody dopiero przed mieszkańcami regionu. Szef MSWiA Joachim Brudziński przerwał swój urlop i udaje się do Dąbrowy Tarnowskiej. Dramatyczna sytuacja panuje również na Podkarpaciu, gdzie woda przerwała wały przeciwpowodziowe.
Zalane regiony odwiedzi również premier Mateusz Morawiecki.
Szkody po ulewach
Mnóstwo szkód wyrządziły nocne ulewy, jakie przeszły nad Małopolską. Żywioł najbardziej dał się we znaki w powiecie dąbrowskim w Małopolsce, gdzie straż interweniowała kilkaset razy. Mieszkańcy dwóch ulic - Nabrzeżnej i Oleśnickiej, które znajdują się przy rzece Breń zostali ewakuowani - łącznie to trzydzieści dwie osoby.
>>> ZOBACZ PRZERAŻAJĄCE ZDJĘCIA Z DRONA <<<
W wyniku silnych opadów rzeka wylała zalewając posesje, domy i ulice. Jak relacjonują mieszkańcy Dąbrowy Tarnowskiej zalane jest też kino, basen oraz jeden z hoteli w miejscowości. W powiecie dąbrowskim obowiązuje alarm powodziowy, a w miejscowości Swarzów strażacy ewakuowali zagrożonych mieszkańców przy użyciu łodzi strażackich.
Sprawdź też >>> Załamanie pogody dopiero nadchodzi, czerwony alert IMGW!
Służby walczą z żywiołem, a w miejscach gdzie mogą wystąpić podtopienia - zabezpieczają mienie, układając worki z piaskiem.
Meteorolodzy nie mają dobrych wiadomości, deszcz ma znów padać w Małopolsce w czwartek.
Podcasty
Playlisty tematyczne
