Klacz zasłabła w środę

i

Autor: Paweł Chudzio, Radio ESKA Klacz zasłabła w środę

Uśpiono klacz, która zasłabła przy Monte Cassino

2016-02-07 11:12

"Z olbrzymią przykrością informujemy, że mimo podjętych wszelkich starań oraz konsultacji (...) podjęliśmy decyzję o uśpieniu naszej klaczy LANTRA, w dniu 5 lutego 2016 roku" - informują na fanpage'u Dorożki Konne KJKM Partyka.

O klaczy zrobiło się głośno w środę, kiedy jej upadek - najpierw na ulicy Monte Cassino, a następnie na pobliskich torach - sparaliżował południową część miasta. Objazdami musiały jeździć samochody i komunikacja miejska. Służbom udało się opanować sytuację, a jak ustalił weterynarz - powodem zasłabnięcia były zakwasy.

Po wypadku właściciele konia byli dobrej myśli. Niestety, dzień później było już gorzej. "W dniu dzisiejszym lekarz weterynarii podawał klaczy zaordynowane leki oraz wlewki dożylne. Cały czas, klacz jest masowana z użyciem środków rozgrzewających- zgodnie z procedurą weterynaryjną, w postępowaniu w przypadku wystąpienia mięśniochwatu. Niestety jej stan się pogorszył. Przez kolejną noc będziemy wykonywać masaże oraz wcierać zlecone maści rozgrzewające w partie mięśni dotknięte chorobą. Całym sercem wierzymy, że rano Lantra poczuje się lepiej." - informowali na swojej stronie właściciele. 

Niestety klacz nie poczuła się lepiej i właściciele zadecydowali o jej uśpieniu. W piątek wieczorem zamieścili na swojej stronie emocjonalny wpis:
"(...)Do tej pory, nie mieliśmy do czynienia z tak gwałtownie przebiegającym schorzeniem, które w niespotykanie szybkim tempie zabrało nam tę wspaniałą klacz. Ta strata jest dla nas wyjątkowo dotkliwa- Lantra na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako wybitny koń, o wspaniałym charakterze i sercem do pracy z człowiekiem. Pozostawiała nam po sobie niezapomniane wspomnienia spędzonych wspólnie chwil zarówno tych podczas naszej w pracy, jak i spacerów w tereny i nauki, jaką wspólnie zdobywaliśmy. Jest nam ogromnie przykro- straciliśmy wspaniałego przyjaciela całej rodziny."

Dorożkarze podziękowali wszystkim, którzy pomogli im przy klaczy. Jednocześnie zapowiedzieli, że wyciągną wnioski z tej historii i będą się starać, aby taki scenariusz już nigdy się nie powtórzył.

Dorożki Konne KJKM Partyka to firma, która skupia część krakowskich dorożkarzy. W październiku ubiegłego roku stanęli oni do walki o swój wizerunek, kiedy obrońcy praw zwierząt oskarżali ich o niehumanitarne traktowanie koni (Więcej na ten temat).

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki