4 października Jerzy Kamiński, 28-letni biegacz z Warszawy, wybrał się na trening, z którego nie wrócił do tej pory. Następnego dnia ratownicy TOPR rozpoczęli poszukiwania zaginionego mężczyzny. Akcję utrudniała jednak pogoda.
Dziś (25 października) po kilku godzinach poszukiwań, w Dolinie Małej Łąki ratownicy TOPR znaleźli ciało. Z wstępnych informacji wynika, że to prawdopodobnie zwłoki Jerzego - wskazuje na to lokalizacja, a także odzież do biegania.