Okrąglak

i

Autor: Kpalion / Wikipedia CC Okrąglak

Bloger o zapiekankach z Okrąglaka: "Nawet paszą bym tego nie nazwał"

2017-06-19 15:43

- Dlaczego robicie to ludziom? - pyta Michał Turecki ze streedfoodpolska.pl. Bloger wybrał się na plac Nowy, by spróbować wszystkich zapiekanek serwowanych w kultowym Okrąglaku. - To była najgorsza rzecz jakiej, próbowałem w ciągu ostatnich lat - pisze.

Okrąglak mieszkańcom Krakowa i przyjezdnym od lat kojarzy się z tanimi i smacznymi zapiekankami. Kij w mrowisko wetknął ostatnio Michał Turecki z bloga streetfoodpolska.pl. W tekście zatytułowanym "Dlaczego robicie to ludziom?" ocenił zapiekanki z sześciu okienek i nie zostawił na nich suchej nitki.

Bloger nie przebiera w słowach. "Płaskie prawie pieczywo, posypane tragicznie małą ilością produktu niemal seropodobnego i zwęglonych na wiór wspomnień po pieczarkach", "Jeśli zastanawialiście się kiedyś jak smakuje piekło, to ja już chyba wiem", "Człowiek próbując miał wrażenie, że masa była zrobiona z przetopionych żółtych prezerwatyw".

- To była najgorsza rzecz jakiej próbowałem w ciągu ostatnich lat. To jest coś niegodnego tytułu pożywienia. Nawet paszą bym tego nie nazwał. Serwowanie wolnemu człowiekowi w zamian za pieniądze takiego obrzydlistwa, powinno być surowo karane, a kontrolerzy sanepidu powinni krążyć nad placem Nowym, jak sępy nad gnijącym truchłem. Polecanie jedzenia w tym miejscu również powinno być karalne - podsumowuje Turecki.

Internauci są podzieleni. - Ten wpis to dla mnie takie marudzenie i muchy w nosie - twierdzą jedni. - To prawda, zapiekanki są wręcz obrzydliwe - komentują inni. A jak jest Waszym zdaniem?

>>> Miecz samurajski i sztuczna szczęka. Co gubią pasażerowie krakowskiej komunikacji? [AUDIO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki