Kraków ma swoją aleję Wojciecha Młynarskiego: Szukamy autora wyjątkowej inicjatywy! [ZDJĘCIA, AUDIO]

2017-05-05 17:56

Wielki artysta upamiętniony w Krakowie. Przy drodze łączącej ulice Sodową i Norymberską pojawił się znak "Al. W. Młynarskiego" z dopiskiem "Jeszcze w zielone gramy...". To nieoficjalna inicjatywa. Nie wiadomo, kto jest autorem tabliczki.

- Jest taka przełączka miedzy ulicą Sodową a Norymberską. To jest dokładnie dwieście metrów od mojego domu. Jak taksówkarz powiedział mojej żonie, że jest aleja Wojtka Młynarskiego, mojego patrona, nauczyciela i później przyjaciela, to poleciałem tam i to sfotografowałem - opowiada senator Jerzy Fedorowicz. - Ponieważ zgubiłem telefony do Agaty i do Pauliny, a właściwie traktuję je jak przybrane córki, to postanowiłem to dodać na Facebooka aby zainteresować tym je oraz wszystkich fanów - mówi.


Jerzy Fedorowicz próbuje znaleźć autora tabliczki. - Chcemy go uhonorować. Możliwe, że on się boi, że zostanie ukarany. To ja oświadczam, że zapłacę za niego grzywnę - zapowiada senator.

Krakowianie są zadowoleni. - Jestem za, bardzo ładna nazwa i Młynarskiemu się należy taka ulica w Krakowie - mówi jeden z mieszkańców.

Jak wyjaśnia Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, na razie nie wiadomo co stanie się z tym wyjątkowym hołdem dla artysty. - Między ulicą Norymberską a Sodową powstał w ramach budżetu obywatelskiego wyasfaltowany łącznik. Jest to droga wewnętrzna, będąca w zarządzaniu zarządu gminy i nie ma w tym momencie nazwy. Jaką nazwę będzie posiadać, czy w ogóle będzie posiadać swoją nazwę, o tym może zadecydować Rada Miasta Krakowa - tłumaczy.

Wojciech Młynarski był wybitnym polskim tekściarzem, reżyserem i artystą kabaretowym, autorem między innymi takich przebojów jak "Jeszcze w zielone gramy", "Ogrzej mnie", czy "Żyj kolorowo". Zmarł 15 marca w Warszawie, w wieku 76 lat.

Więcej szczegółów w materiale Marcina Śliwy, reportera Radia ESKA:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki