Kurtyna

i

Autor: Ewa Sas, Radio ESKA Kurtyna

Ta kurtyna cieszy oko widzów Teatru Słowackiego od ponad 120 lat! Niedługo zajmą się nią konserwatorzy [AUDIO]

2017-08-23 19:48

Namalowaną przez Henryka Siemiradzkiego reprezentacyjną kurtynę podziwiają już od ponad 120 lat widzowie Teatru im. Juliusza Słowackiego. To dzieło to olbrzymich rozmiarów obraz olejny. Niebawem zajmą się nim konserwatorzy. Wszystko po to, by cieszył oko przez kolejne stulecia.

- Kurtyna pochodzi z końca XIX wieku. W tamtym okresie kurtyna była wyznacznikiem statusu teatru, pewnego rodzaju luksusu. Nie każdy teatr mógł się poszczycić taką kurtyną, szczególnie namalowaną przez wyjątkowego malarza - mówi Krzysztof Głuchowski, dyrektor teatru. 

- Rada miasta zrobiła konkurs na namalowanie kurtyny do nowego teatru miejskiego. W tym konkursie wzięło udział wielu młodych, fantastycznych twórców, w tym dwóch wtedy jeszcze nie do końca znanych artystów: Józef Mehoffer czy Stanisław Wyspiański. Namalowali naprawdę świetne kurtyny, ale radzie miasta się to nie spodobało i unieważniła konkurs, jak to u nas. Rada zakupiła kurtynę, a właściwie jej pomysł, u uznanego, wielkiego europejskiego malarza, Henryka Siemiradzkiego - opowiada Głuchowski. 

Kurtyna Siemiradzkiego to prawdziwe płótno naciągnięte na ramę, które w całości podnosi się i schodzi na scenie. Jest w dobrym stanie, ale władze teatru chcą być zapobiegliwe. Dzieło najprawdopodobniej zostanie poddane konserwacji w wakacje 2019 roku. Do tego czasu władze teatru chcą zebrać fundusze i wyłonić wykonawcę.

>>> Kopiec Piłsudskiego w... paszporcie? To możliwe! [AUDIO]


Więcej szczegółów w materiale Ewy Sas, reporterki Radia ESKA: 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki