Z Disneylandu do Małopolski! W Zabawie pod Tarnowem "wylądował" wyjątkowy samolot [ZDJĘCIA]

2017-05-04 12:58

To samolot legenda. Taką Dakotą Jan Nowak-Jeziorański został przerzucony do Polski w trakcie II wojny światowej. Wylądował wtedy pod Tarnowem. Cała akcja odbyła się pod kryptonimem Most III. We wsi Zabawa stanął pomnik upamiętniający to wydarzenie. Teraz wystawiony będzie tam również cenny wrak zabytkowej Dakoty ofiarowany przez prywatnego kolekcjonera. Zobaczcie zdjęcia!

Wyjątkową skuteczność transportowego samolotu Douglas C-47 Skytrain/Dakota dostrzegł sam gen. Eisenhower, charakteryzując go jako jeden z najważniejszych amerykańskich wynalazków, które umożliwiły aliantom zwycięstwo w II wojnie światowej. Jego piloci wykonywali zadania także w Polsce. W trakcie akcji Most III, która odbyła się w lipcu 1944 w okolicach podtarnowskiej wsi Zabawa, oprócz dostarczenia polskiego kuriera zadaniem pilotów było zabranie elementów oraz schematów rakietowego pocisku balistycznego V2. W trakcie misji samolot przerzucił również przedstawicieli polskiej konspiracji do Włoch. Za udział w akcji, George Culliford, pilot z Nowej Zelandii, odznaczony został Orderem Virtuti Militari.

- Mam nadzieję, że przywiezienie tej Dakoty pomoże ocalić pamięć o tym wydarzeniu - mówi ks. Zbigniew Szostak, kustosz w Sanktuarium Błogosławionej Karoliny Kózkówny w Zabawie, gdzie stoi pomnik upamiętniający akcję Most III. - Chcemy zbudować tutaj hangar, który będzie ekspozycją samolotu oraz innych pamiątek po przeprowadzonej na tych terenach akcji. Myślę, że będzie tutaj można przeżyć niezapomniane spotkanie z żywą historią - dodaje.

Uratowany przed przetopieniem

Douglas C-47 Skytrain/Dakota pochodzi z prywatnej kolekcji Przemysława Pawłowicza, który odkupił go w sierpniu 2005 roku od niemieckiej ekipy filmowej. Samolot trafił na plan z holenderskiego muzeum w Best, gdzie od 2002 roku był częścią kolekcji. - Uratowałem go przed przetopieniem, bo filmowcy na potrzeby dramatycznych scen katastrofy lotniczej zdetonowali w nim ładunek wybuchowy - mówi kolekcjoner. - To samolot o niezwykle silnej konstrukcji, bo po takim potraktowaniu możemy nadal podziwiać lewe skrzydło z kompletnym podwoziem, kokpit oraz kadłub. To prawdziwy unikat i mój najważniejszy eksponat. W Polsce są tylko dwa takie "Daki" – tłumaczy Przemysław Pawłowicz, który postanowił ofiarować wyjątkowy samolot parafii w Zabawie.

Nie lada wyzwaniem było samo przewiezienie Dakoty pod Tarnów. - Transport elementów wraku z Oławy do Zabawy nie był zadaniem prostym. Ważne było właściwe zabezpieczenie eksponatu na czas podróży - mówi Daniel Kuca, kierownik działów transportu OMEGA Pilzno.

Z Disneylandu do Zabawy

Model Douglas C-47 Skytrain/Dakota wyprodukowany został w 1943 roku w Stanach Zjednoczonych. Od tamtego czasu sporo przeszedł, nie tylko za sprawą niemieckich filmowców. Samolot służył w armii amerykańskiej, później w 147. dywizjonie RAF, a następnie na Bliskim Wschodzie. W latach 90. "Dak" był atrakcją parku rozrywki Disneyland, a teraz ma szansę zostać symbolem heroicznych akcji podejmowanych przez żołnierzy AK.

Zobacz też: Tak wygląda dzień na... Szkieletorze! [WIDEO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki