W sumie aż 75 drużyn stanęło do walki o tytuł najlepszego zespołu turnieju. Walka była zacięta, bo niektóre drużyny grają w Juliadzie od wielu lat. Rekordzistkami są "Jagódki", które wystąpiły po raz 11. - Super atmosfera, fajni ludzie, czasami dosyć ostre zagrania ale myślę że o to chodzi w street ball'u. Dziewczyny też potrafią grać ostro - mówi jedna z "Jagódek".
A jak gra robi się zbyt ostra, wtedy na boisko wkraczają zawodowi sędziowie. - W street ball'u jest tak, że zawodnicy sami oceniają czy był faul, czy przewinienie, czy jakiś błąd, i powinni się sami zgodzić z werdyktem, a jak nie to sędzia podejmuje ostateczną decyzję - mówi jeden z nich, Bartosz Rad.
Ale street ball to dopiero początek. Obecnie trwa turniej w Badmintona w Centrum Rozwoju Com-Com Zone Nowa Huta, a już za tydzień turnieje w ping ponga i siatkówkę.
Posłuchaj naszego materiału:
Podcasty
Playlisty tematyczne
