- Zrzeszamy niepełnosprawnych wioślarzy, prowadzimy zajęcia integracyjne, obozy sportowe, zimowiska, obozy letnie. Startujemy za zawodach ogólnopolskich i międzynarodowych. Zdobywamy medale i sukcesy - opowiada Robert Niesyczyński z klubu Salwator NPS Kraków.
Polecany artykuł:
Sportowe życie wioślarzy toczy się wokół łódki. Niestety podczas ostatniej wichury została ona tak uszkodzona, że nie ma szans na jej naprawę. - Łódka została zdmuchnięta przez wiatr. Niestety wiało tak mocno, że nasze zabezpieczenia nie wytrzymały - mówi Niesyczyński. To trudna sytuacja, bo klub nie ma pieniędzy na zakup nowej, a nawet używanej łódki. Jeśli w najbliższym czasie nie uda się zdobyć sprzętu, niepełnosprawni wioślarze nie będą mogli wystartować w czerwcowych mistrzostwach Polski.
Nowa czteroosobowa łódka kosztuje około 20 tysięcy euro. Używana jest kilka razy tańsza, ale w tej chwili to i tak nieosiągalna kwota dla klubu z Salwatora.
Każdy kto chciałby pomóc, może kontaktować się z klubem mailowo: [email protected] lub na Facebooku.
Posłuchaj materiału Marcina Śliwy, reportera Radia ESKA: