Igrzyska Europejskie 2023

i

Autor: ESKA.pl

Wiadomości

Co dalej z likwidacją spółki Igrzyska Europejskie 2023? Urząd tłumaczy, radni podejmą działania

2024-10-08 13:55

Spółka Igrzyska Europejskie 2023, której zadaniem była organizacja wspomnianej imprezy w Krakowie i w Małopolsce nadal funkcjonuje mimo, że decyzja o jej rozwiązaniu zapadła jeszcze w styczniu. Jak ustalili nasi reporterzy, na ten moment nic nie wskazuje na to, że kontrowersyjny twór uda się zlikwidować w najbliższym czasie. Do sprawy w rozmowie z nami odniósł się krakowski magistrat, a tematem likwidacji spółki mają zająć się miejscy radni, którzy są oburzeni całym procesem.

Kraków. Spółka Igrzyska Europejskie 2023 nie została zlikwidowana. Pracuje w niej… jedna osoba

Igrzyska Europejskie 2023 Kraków-Małopolska to impreza, która bynajmniej nie ze względów sportowych przejdzie do historii regionu. Wydarzeniu niemal od samego początku towarzyszyły liczne kontrowersje, podobnie jak powstaniu spółki Igrzyska Europejskie 2023, która była odpowiedzialna za organizację imprezy. Ta trwała od 21 czerwca do 2 lipca ubiegłego roku i była jedną z największych multidyscyplinarnych w Polsce. Organizacja Igrzysk Europejskich 2023 kosztowała ok. pół miliarda złotych, z czego 100 mln zapłaciło miasto Kraków. W styczniu 2024 roku, czyli po ponad pół roku od zakończenia igrzysk Rada Miasta postanowiła postawić spółkę w stan likwidacji, gdyż co oczywiste – ta wypełniła już swoje zadanie. Jak jednak ustalili nasi reporterzy – do dziś nie udało się zlikwidować spółki Igrzyska Europejskie 2023. Sprawę opisywaliśmy również w osobnym materiale.

Zgodnie z ustawą z 2 grudnia 2021 r. o wsparciu przygotowań do III Igrzysk Europejskich w 2023 roku art. 12 „Spółka celowa może zostać rozwiązana po zrealizowaniu i rozliczeniu wszystkich zadań powierzonych spółce celowej”, spółka Igrzyska Europejskie 2023 sp. z o.o. może zostać postawiona w stan likwidacji dopiero po zakończeniu rozliczenia dotacji celowych udzielonych Spółce. Wydłużony czas trwania kontroli końcowego rozliczenia spowodowany jest obszernym zakresem materiału objętego kontrolą oraz licznymi kontrolami trwającymi w tym czasie w Spółce. Dodatkowo, Spółka działa obecnie w okrojonym składzie kadrowym. Odnośnie zwrotu podatku VAT, według informacji uzyskanych od Spółki,  sprawa jest na etapie składania przez Spółkę skargi na interpretację podatkową do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jeśli chodzi o zarząd Spółki to obecnie jest on jednoosobowy. Funkcję prezesa zarządu pełni pan Marcin Nowak - informuje Biuro Nadzoru Właścicielskiego UMK.

O proces likwidacji feralnej spółki pytaliśmy w Urzędzie Miasta Krakowa.

Rada Miasta Krakowa podjęła taką decyzję, żeby zlikwidować spółkę, jako tę, która powiedzmy wypełniła swoje zadanie. To była spółka celowa, której zadaniem było zorganizowanie Igrzysk Europejskich 2023. Ciąg dalszy jest taki, że spółki de facto nie można zlikwidować, kiedy ta nie rozliczyła się ze wszystkich zobowiązań. To oczywiście dotyczy dotacji celowych, które otrzymała. Dopiero w momencie, kiedy otrzyma dotacje celowe, dostaniemy z tego sprawozdanie, wówczas będzie można postawić spółkę w stan likwidacji – mówi rzecznik prasowy krakowskiego magistratu Dariusz Nowak.

W styczniu zakładano, że rozliczenia te miały potrwać około 1,5 miesiąca. Dlaczego trwają tak długo?

To jest pytanie do zarządu spółki, dlaczego to trwa tak długo. Zapewne są to pewnego rodzaju zobowiązania, które trzeba rozliczyć. W spółce kontrolę przeprowadzał NIK, z tego, co wiemy, w tej chwili trwa spór związany z interpretacją podatkową do NSA. Wszyscy wiemy, że w sądach to wszystko trwa. Nie ma takiego terminu, który by obligował spółkę do tego, aby takie zobowiązania nam przedstawiła. W związku z tym, pewnie z wymogów procesowych i formalnych to wszystko trwa – dodaje.

Mimo to spółka wciąż działa i pobiera pieniądze?

To pytania do prezesa spółki. My czekamy na sprawozdanie i rozliczenie się z tych dotacji. Dopiero wtedy będziemy mogli podjąć decyzję o likwidacji spółki. My, jako miasto uczestniczyliśmy w tych igrzyskach w pewnym zakresie i za tę formę odpowiadamy – mówi Dariusz Nowak.

W spółce Igrzyska Europejskie 2023 obecnie zatrudniona jest jedna osoba w postaci prezesa zarządu. Funkcję tę sprawuje Marcin Nowak. Sprawa zbulwersowała radnych, którzy zamierzają podjąć działania. 

Byliśmy bardzo sceptyczni jeśli chodzi o Igrzyska Europejskie. To bardzo droga impreza, na którą jako podatnicy wydaliśmy ok. pół mld złotych – część z budżetu miasta, część z budżetu województwa. Chcieliśmy zorganizować referendum, czy te igrzyska są chciane w Krakowie, do czego nie doszło. Zaraz po igrzyskach zaczęliśmy domagać się likwidacji spółki generującej koszty, którą musimy utrzymywać. Jeśli igrzyska się odbyły, to po co spółka ma dalej funkcjonować? W końcu udało się przekonać ówczesnego prezydenta Jacka Majchrowskiego, który w styczniu tego roku złożył projekt uchwały dotyczący jej likwidacji. Został on jednogłośnie przyjęty. Szczerze mówiąc, o tej sprawie już zapomniałem. Ze zdumieniem, dziewięć miesięcy potem dowiedziałem się, że spółka wciąż istnieje. Jest likwidowana półtora roku, więc nasuwa się pytanie, co może tyle trwać? Mnie tłumaczenia urzędników w ogóle nie przekonują. Rozumiem, że przed zamknięciem spółki trzeba się rozliczyć, ale półtora roku to sytuacja kuriozalna. Podjąłem decyzję, że po tym, jak państwo dotarliście do tych informacji, ja tę sprawę poruszę na forum Rady Miasta. Napiszę najpierw interpelację, jeśli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca, to pewnie złożymy projekt uchwały. Będziemy się domagali informacji ze strony prezydenta i marszałka województwa, dlaczego to tak długo trwa – komentuje radny Łukasz Gibała.

Czy Rada Miasta dysponuje narzędziami, które mogą przyspieszyć proces likwidacji spółki?

Możemy przepytywać, stawiać pod ścianą, prezydenta, marszałka województwa i urzędników. Możemy również „przesłuchać” prezesa tej spółki, co moim zdaniem powinniśmy zrobić tak, aby otrzymać jakieś wyjaśnienia. Mam wrażenie, że urzędy są skąpe i oszczędne w odpowiedziach, więc zamierzamy to robić – dodaje.

Miasto wciąż tłumaczy się faktem sporów sądowych, a także kontrolami trwającymi w spółce.

Kontrola NIK wypadła miażdżąco dla całej imprezy i dla tej spółki. Wykryto szereg nieprawidłowości. Mówiąc kolokwialnie, to wszystko było organizowane „na kolanie”, bez odpowiednich analiz, dokumentacji. Nie dziwię się urzędnikom, że mają problem, aby się do tego odnieść, ale to nie jest problem nas, obywateli. Nie chcemy dalej płacić za funkcjonowanie tej spółki. To, że popełniono tyle błędów nie znaczy, że będziemy musieli do niej w nieskończoność dokładać. Będę bardzo mocno naciskał, aby poznać koszty – ile już wydaliśmy na jej funkcjonowanie po zakończeniu Igrzysk Europejskich. To bulwersujące – podkreśla Łukasz Gibała, który zapowiada jak najszybsze podjęcie działań.

Pytania o koszty funkcjonowania spółki wysłaliśmy do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego. Czekamy na odpowiedź. Do tematu będziemy jeszcze wracać.

Kraków Radio ESKA Google News
Autor:

Igrzyska Europejskie 2023. Tak wyglądała ceremonia otwarcia w Krakowie

EXPRESS BIEDRZYCKIEJ 08.10 - WSTĘP