Alerty IMGW na początku wakacji. Nadchodzą trudne dni w pogodzie
IMGW wydaje ostrzeżenia meteorologiczne na podstawie danych zbieranych z rozbudowanej sieci stacji meteorologicznych, radarów, satelitów oraz modeli numerycznych prognoz pogody. Alerty są tworzone na podstawie analizy aktualnych i prognozowanych warunków atmosferycznych. Synoptycy IMGW monitorują zmiany w temperaturze, opadach, wietrze, burzach i innych zjawiskach pogodowych, które mogą stwarzać zagrożenie dla zdrowia, życia lub mienia. Ostrzeżenia są wydawane w trzystopniowej skali, gdzie 1. stopień oznacza najmniejsze zagrożenie, a 3. – największe. Każdy alert opiera się na kryteriach opracowanych przez IMGW i jest publikowany z wyprzedzeniem, aby umożliwić służbom i obywatelom odpowiednie przygotowanie się do nadchodzących zjawisk.
Ekstremalne upały w Polsce. IMGW wydał alerty drugiego stopnia dla niemal całego kraju
Przed nami wyjątkowo gorący początek lipca. We wtorek, 1 lipca w całym kraju dominować będzie bezchmurne niebo i wysokie temperatury. Na zachodzie, w centrum i na południu słupki rtęci sięgną 28-30 st. C. Nieco chłodniej na północy i w rejonach nadmorskich, tam od 22 do 25 st. C. Wiatr słaby, przeważnie południowo-wschodni. Warunki biometeorologiczne są niekorzystne. Środa, 2 lipca może być najgorętszy dzień tygodnia. W pasie od Dolnego Śląska przez Wielkopolskę, Mazowsze aż po Małopolskę i Podkarpacie temperatura przekroczy 32 st. C, a lokalnie osiągnie nawet 35 st. C. W zdecydowanej większości kraju obowiązywać będą alerty IMGW drugiego stopnia przed upałem. W czwartek, 3 lipca nadal będzie bardzo gorąco. Choć lokalnie pojawi się więcej chmur, temperatura w wielu regionach Polki przekroczy 35 st. C. Nieco chłodniej będzie tylko na Pomorzu Zachodnim. Możliwe burze z przelotnym deszczem, głównie na południu i wschodzie kraju. W nocy duszno – temperatura może nie spaść poniżej 20 st. C, szczególnie w centrum.
W piątek, 4 lipca ulgę przyniesie chwilowe i lekkie ochłodzenie. W zachodnich i północnych województwach temperatura spadnie do 23-25 st. C. W centrum i na południu nadal ciepło — od 27 do 29 st. C. Możliwe przelotne opady i burze, zwłaszcza po południu. Tego dnia IMGW stopniowo będzie wycofywać ostrzeżenia. W sobotę, 5 lipca pogoda przyniesie wyraźne ochłodzenie w wielu regionach Polski. Po upalnym tygodniu temperatura spadnie do 22-26 st. C na zachodzie i północy kraju, nieco cieplej będzie jeszcze na południowym wschodzie — tam możliwe wartości do 28 st. C.
Pogoda będzie jednak niestabilna — prognozowane są przelotne opady deszczu oraz burze, szczególnie po południu i wieczorem. Największe prawdopodobieństwo burz wystąpi w Małopolsce, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. Lokalnie możliwe intensywne opady i silniejsze porywy wiatru. Upał powróci jednak już w niedzielę, 6 lipca i nadejdzie od zachodu. Najcieplej będzie na zachodzie i w centrum, tam do 32 st. C. Od poniedziałku powoli znowu zacznie się ochładzać.
i
