Zakopane

i

Autor: Alexandra, Unsplash

WIADOMOŚCI Z REGIONU

Dużo mniej rezerwacji niż rok temu. Zakopiańscy górale z nietęgimi minami rozpoczynają ferie zimowe

2025-01-17 20:02

Pytań dużo, rezerwacji zdecydowanie mniej niż w ubiegłym roku. Górale z Podhala z nietęgimi minami podchodzą do rozpoczynających się w weekend zimowych ferii. Liczą jednak na to, że wraz z piękną pogodą i śniegiem przybędzie także feryjnych gości. O szczegółach rozmawiamy z podhalańskimi ekspertami, którzy wskazują trzy powody niskiej frekwencji turystów pod Tatrami.

Spis treści

  1. Ferie zimowe 2025 nie dopiszą na Podhalu? Górale narzekają na małe obłożenie
  2. Polacy nie chcą jeździć na ferie zimowe do Zakopanego?
  3. Jakie jest obłożenie na ferie zimowe w Zakopanem? Liczba rezerwacji jest niska

Ferie zimowe 2025 nie dopiszą na Podhalu? Górale narzekają na małe obłożenie

Ferie zimowe w Polsce oficjalnie rozpoczynają się w sobotę, 18 stycznia i potrwają aż do niedzieli, 2 marca. Dzieci i młodzież wolne od szkoły mają podzielone na cztery dwutygodniowe turnusy. Na początek przerwę zimową od szkoły mają dzieci z województwa kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i wielkopolskiego. Wygląda jednak na to, że górale nie będą zadowoleni z sezonu zimowego. Póki co obłożenie w Zakopanem i okolicy nie jest duże.

— Z feriami na ten moment jest tak, że ilość zapytań jest zbieżna z tym, czego mogliśmy oczekiwać, z tym, co było w zeszłym roku o tej porze. Takich zapytań rozpoznających, czy to telefonów, czy maili, na tym poziomie wszyscy jednoznacznie mówią, że jest przyzwoicie. Jednak kiedy przejdziemy głębiej, czyli do faktycznej liczby rezerwacji, wydaje się, że jest znacząco gorzej niż w zeszłym roku. O co najmniej 10 proc. mniej — powiedział nam Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

QUIZ: Tatry, Pieniny, czy Gorce? Wiesz, w których górach znajduje się ten szczyt?
Pytanie 1 z 10
Trzy Korony
Trzy Korony

Polacy nie chcą jeździć na ferie zimowe do Zakopanego?

Nie da się ukryć, że Tatry to bezwzględnie jeden z najpopularniejszych kierunków na ferie zimowe. Liczne atrakcje, stoki narciarskie i trasy do uprawiania sportów zimowych wręcz zachęcają do pobytu. Skąd więc wynika tak niskie zainteresowanie noclegami na Podhalu? Nasi rozmówcy wskazują kilka kwestii. Po pierwsze liczba obiektów noclegowych w Zakopanem i okolicy znacznie się powiększyła, przez co liczba rezerwacji zupełnie inaczej się rozkłada. Coraz częściej także dokonujemy rezerwacji już nie z dużym wyprzedzeniem, ale nawet z dnia na dzień. Poza tym pierwsze tygodnie ferii zimowych mają miejsce tuż po okresie świąteczno-noworocznym, przez co niewiele osób decyduje się na wyjazd w tym czasie.

Kraków Radio ESKA Google News
Autor:

— Pierwszy tydzień ferii rządzi się swoimi prawami. Niestety najbliżej tej pierwsze tury jest jeszcze ten okres świąteczny, przez co dostają trochę rykoszetem finansowym i są najmniej oblegane, bez względu na to, na który region Polski trafi. Z drugiej strony rozpoczynamy od Małopolski i też nigdy nie ukrywaliśmy, że nie byliśmy pierwszym wyborem naszych najbliższych sąsiadów. To się zmieniło w zeszłym roku — powiedział Karol Wagner. — To wynika z kilku czynników. Przede wszystkim z przyrostu liczby miejsc noclegowych, który jest bardzo gwałtowny na cały Podhalu. Głównie w Zakopanem, ale w gminach ościennych również. Jak zwiększa się liczba miejsc noclegowych, a są one też coraz wyższej jakości, to siłą rzeczy ta liczba turystów rozkłada się na większą liczbę obiektów. Trzeba pamiętać też, że mniej więcej od czasów pandemii jest taka tendencja, że turyści rezerwują noclegi na ostatnią chwilę. Widzimy dużo rezerwacji robionych na kilka dni wcześniej, czasem nawet tego samego dnia. To już nie są rezerwacje robione na pół roku wcześniej — dodał Tymoteusz Mróz z lokalnej organizacji turystycznej Made in Zakopane.

Sonda
Czy za interwencje TOPR w polskich Tatrach powinno się płacić, tak jak to jest w słowackich Tatrach?

Jakie jest obłożenie na ferie zimowe w Zakopanem? Liczba rezerwacji jest niska

Póki co sezon zimowy w Zakopanem rozkręca się bardzo powoli. Liczba rezerwacji noclegów jest na wyjątkowo niskim poziomie, jednak eksperci są dobrej myśli. Zwłaszcza że to dobra wiadomość dla tych, którzy dopiero planują feryjny wypad w Tatry. Póki co najbardziej dopisują goście z Mazowsza, jednak w tym roku na Podhalu pojawi się także wiele turystów i turystek z Wielkopolski.

— Jeżeli chodzi o samo Zakopane, to miasto w ferie się broni. Ilość rezerwacji może nie jest tak zachwycająca jak kiedyś, ale jest zadowalająca. Natomiast jeśli chodzi o ościenne miejscowości to tutaj już bardzo różnie się te rezerwacje rozkładają. Nie ma co porównywać ilości rezerwacji w Białce Tatrzańskiej, Bukowinie, czy Kościelisku. Widać też, że początek lutego, czyli turnus mazowiecki sprzedaje się nieco lepiej niż pozostałe. W tej chwili na okres feryjny sprzedanych jest około 30-40 proc. miejsc w Zakopanem i okolicy. Zdecydowanie większość tych rezerwacji zahacza o pierwszy tydzień lutego — powiedziała nam Emilia Glista z Joint System.

Ewakuacja narciarzy w Tatrach. Służby przeprowadziły ćwiczenia na najwyższym wyciągu krzesełkowym w Polsce:

50 ZŁOTYCH ZA KOTLETA! W ZAKOPANEM MOŻNA ZBANKRUTOWAĆ? ARABÓW JUŻ TU NIE MA| KOMENTERY