Dwie elektrownie, wiatromierz i nie tylko. To jedyna szkoła w Krakowie, która ma ogródek badawczo-ekologiczny

Lekcje pod chmurką dla uczniów Szkoły Podstawowej nr 54 przy ul. Tynieckiej dzięki ogródkowi badawczo-ekologicznemu. Projekt powstał dzięki inicjatywie i zaangażowaniu rodziców uczniów w ramach projektu obywatelskiego. Dzieci do swojej dyspozycji będą mieć ogródek, w którym znalazły się takie urządzenia, jak czujnik zapylenia, miernik hałasu, wiatromierz Wilda, deszczomierz Hellmanna i nie tylko.

Jest to ogródek meteorologiczny na tyłach szkoły, taka sala lekcyjna pod chmurką. Bardzo dobrze wyposażony w najnowocześniejsze urządzenia meteo. Na miejscu znajduje się czujnik smogu, miernik hałasu, wiatromierz, deszczomierz ze słupkiem - mówi Magdalena Wasiak z jednostki miejskiej Klimat-Energia-Gospodarka Wodna.

Zdaniem dyrekcji Szkoły Podstawowej nr 54 takie zdobywanie wiedzy na temat klimatu przez kontakt z przyrodą to jedna z najskuteczniejszych metod.

Zupełnie inaczej wygląda nauka na żywo niż przerabianie jak wyglądają urządzenia pomiarowe z podręcznika. Dzieci będą miały okazję wyjść na lekcjach przyrody czy na świetlicy czy edukacji wczesnoszkolnej i odczytywać dane pomiarowe - dodaje Patrycja Stawarczyk, dyrektor szkoły podstawowej nr 54 przy ul. Tynieckiej.

Budowa obiektu kosztowała blisko 200 tysięcy złotych. Z obiektu będą mogły korzystać także dzieci z innych szkół w dzielnicy Dębniki.