Na balkonie można się opalać, jednak trzeba to robić z głową. Paradowanie topless lub nago może być zabronione przez wspólnotę. Za stosunek na balkonie grozi nam kara grzywny do 1500 zł. Oprócz tego areszt, nagana lub ograniczenie wolności. Mówi o tym art. 140 KW

Balkon, czy ogródek przynależą do naszego mieszkania, są więc terenami prywatnymi. Palenie papierosów nie jest więc zakazane. Art. 144 KC mówi jednak, że "właściciel mieszkania podczas wykonywania dowolnych czynności powinien powstrzymać się od takich, które zakłócają korzystanie z nieruchomości innym". Formalnie to tzw. immisja. Mówiąc prościej, osoba, która poczuje się poszkodowana przez dym z naszego papierosa, może dochodzić swoich praw przed sądem.

Nie jest to żart. Za wywieszenie prania na balkonie również możemy otrzymać mandat. Umieszczenie "zbyt mokrego" ubrania, z którego cieknie woda, może poskutkować mandatem do 500 zł lub karą nagany. Decyduje o tym "walor estetyczny" z art. 75. § 1 KW.

Głośne rozmowy czy krzyki w mieszkaniu lub na balkonie nie są zabronione. Sytuacja zmienia się po godzinie 22.00, gdy zaczyna obowiązywać cisza nocna. Jej zakłócenie może poskutkować upomnieniem, skargą do administracji, grzywną do 5000 zł, aresztem (od 5 do 30 dni), a nawet ograniczeniem wolności do 1 miesiąca. Mówią o tym kolejno: art. 51 § 1 KW i art. 51 § 2 KW.

Wyrzucając niedopałki papierosów, czy inne śmieci możemy zostać ukarani mandatem w wysokości 200 zł lub 500 zł.

Za to również mogą nas spotkać przykre konsekwencje. Również mówi o tym "walor estetyczny" z art. 75. § 1 KW. "Kto bez zachowania należytej ostrożności wystawia lub wywiesza ciężkie przedmioty albo nimi rzuca, wylewa płyny, wyrzuca nieczystości albo doprowadza do wypadania takich przedmiotów lub wylewania się płynów,
podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany".