Kodeks pracy nie obowiązuje pracodawcy do skrócenia godzin pracy podczas upałów, jednak daje mu do tego prawo. W takim przypadku właściciele firm nie mają możliwości obniżenia pensji zatrudnionym pracownikom. Ponadto przedsiębiorcy mogą wprowadzić dodatkowe przerwy od pracy dla pracowników.

Kodeks pracy nie określa, przy jakich temperaturach należy skrócić czas pracy. Przepisy wskazują jedynie, że właściciele firm muszą zapewnić pracownikom odpowiednie warunki do pracy podczas upałów. 

Okazuje się, że kodeks pracy nie przewiduje sytuacji, w której pracownik może odmówić pracy ze względu na wysoką temperaturę. Osoby zatrudnione mają jednak prawo domagać się od pracodawcy zapewnienia odpowiednich warunków, takich jak dostęp do wody oraz klimatyzowanego pomieszczenia.

Jeśli pracownicy pracują na otwartej przestrzeni, a temperatura przekracza na stałe 30°C, właściciel firmy musi zapewnić pracownikom klimatyzowane pomieszczenie, w którym będą mogli odpocząć. 

W przypadku osób wykonujących prace na otwartej przestrzeni bez dostępu do bieżącej wody, dla zachowania odpowiedniej higieny pracy, pracodawca musi zapewnić 90 litrów wody na osobę dziennie. Dodatkowo stanowisko z wodą pitną nie może znajdować się dalej niż 75 metrów od miejsca wykonywania pracy.

Kodeks pracy wyszczególnia, że młodociani pracownicy nie mogą pracować, jeśli temperatura w pomieszczeniu jest wyższa niż 30°C, a wilgotność względna wynosi powyżej 65 proc.