Tego na pewno nie wiedziałeś o Tatrach! 10 ciekawostek, które zmienią postrzeganie polskich gór
Skąd wzięły się muszle na góralskich kapeluszach?
Zanim Tatry całkowicie się wypiętrzyły, kiedyś były nieistniejącym już oceanem Tetydy. Pamiątką po tym okresie stały się niewielkie muszelki ślimaków, których dawniej pełno było na tym obszarze. Górale zbierali je i robili na ich ozdoby, przyszywając do swoich tradycyjnych, ludowych strojów. Muszelki były wykorzystywane jako środek płatniczym tzw. bursztynowym szlaku.
Kopalnia uranu w Dolinie Białego
Na początku lat 50. XX wieku wyścig zbrojeń między ZSRR a państwami zachodnimi przybierał na sile. Wówczas rozpoczęły się poszukiwania złóż uranu w Tatrach, które sowieci chcieli wykorzystywać do budowy bomb atomowych. Zamknięto wtedy całą Dolinę Białego i wykopano dwie sztolnie. Uranu jednak nigdy tam nie odnaleziono.
Orla Perć jest uznawana za najtrudniejszy szlak w Tatrach
Położona w Tatrach Wysokich Orla Perć jest uznawana za jeden z najtrudniejszych szlaków. Chociaż jest dostępna dla wszystkich, wymaga niezwykłej sprawności oraz prawdziwej odwagi, ponieważ w najtrudniejszych miejscach trzeba wspinać się po skałach przy asekuracji łańcuchów. Wiedzie na nią także chybotliwa drabinka, przybita do ściany nad przepaścią. Od czasu otwarcia szlaku w roku 1906 zginęło na nim 140 osób.
Kopalnie złota w Tatrach
Do Tatr dotarła także gorączka złota. Grupa dawnych kopalni złota na zboczu Krywania w słowackich Tatrach Wysokich nazywała się Krywańskie Banie, gdyż dawniej w gwarze podhalańskiej kopalnie nazywano baniami. Znajdowały się w kilku miejscach. Największa ich grupa znajdowała się na wysokości ok. 2030–2110 m n.p.m. pomiędzy Krywańską Przełączką a Pawłowym Grzbietem. Wydobycia jednak szybko zaniechano z powodu nieopłacalności jej nieopłacalności — ilość wydobywanego złota była znikoma.
Skąd się wzięła nazwa oscypek?
Oscypek to twardy, wędzony ser z owczego mleka. Jego receptura jest pod ochroną Unii Eurpejskiej, a prawdziwe oscypki sprzedawane są z odpowiednim certyfikatem. Jego charakterystyczne zdobienie powstaje poprzez odciskanie w dwuczęściowej drewnianej foremce nazywanej przez górali “oscypiorką”. Właśnie scypaniu, czyli rozszczepianiu części foremki zawdzięcza on swoją nazwę.
Cześć schronisk w Tatrach jest zaopatrzana tylko przez tragarzy
Do niektórych schronisk w Tatrach nie da się dojechać żadnym samochodem, przez co mogą być zaopatrywane jedynie przez tragarzy. Na stelażu tragarza może znaleźć się ładunek dochodzący do 100 kg. W ten sposób zaopatrywane są między innymi: Schronisko Zamkowskiego, Teriego, czy Schronisko pod Rysami.
Co się znajduje na dnie Morskiego Oka?
Morskie Oko to jedno z najpopularniejszych miejsc, odwiedzanych przez turystów w Tatrach. Niewiele osób wie, że na jego dnie znajduje się wrak – to łódź Syrenka, która zatonęła jeszcze przed I wojną światową.
Wielka swastyka w Tatrach
Naziści odcisnęli swoje piętno także w Tatrach. W 1941 r. niemiecka straż graniczna zawiesiła na ścianie Mnicha, od strony Morskiego Oka, wielką, pomalowaną na biało drewnianą swastykę. Postanowiło się z tym rozprawić dwóch taterników. Czesław Łapiński i Kazimierz Paszusz podczas ataku na szczyt Mnicha, dzięki czemu przeszli do historii polskiego alpinizmu, uszkodzili mocowania lin trzymających swastykę, przez co odpadła przy pierwszym mocniejszym podmuchu wiatru. Winą obarczono halny.
Prochy Juliusza Słowackiego miały spocząć w Tatrach
W 1909 roku przeniesiono szczątki Juliusza Słowackiego do Polski. Wówczas rozpoczęła się dyskusja, gdzie ostatecznie mają zostać złożone. Głos w sprawie zabrał Stefan Żeromski, który zaproponował umieszczenie prochów Wieszcza w... turni tatrzańskiego Kościelca. Z tego pomysłu jednak zrezygnowano, a poeta spoczął ostatecznie w Krypcie Wieszczów Narodowych w Katedrze na Wawelu.
Które schronisko w Tatrach jest najstarsze?
Najstarsze schronisko w Tatrach znajduje się nad Morskim Okiem na wysokości 1410 m n.p.m. Składa się z dwóch części: Starego Schroniska pochodzącego z XIX wieku i Nowego Schroniska, wybudowanego w 1908 roku przez Towarzystwo Tatrzańskie. Pierwsze wzmianki o istniejącym w tym rejonie miejscu schronienia pochodzą jeszcze z roku 1823. Historycy twierdzą, że w 1827 roku Emanuel Homolacsa, właściciela terenów wokół jeziora, postawił budynek, składający się z sieni, kuchni, izby noclegowej i strychu. Schronisko nie miało jeszcze szyb i było bardzo skromnie wyposażone.