„Hańba i pogarda”. Premier i dyrektor Muzeum Auschwitz stanowczo reagują na słowa Grzegorza Brauna

Negowanie historii i obraza ofiar

Słowa europosła Grzegorza Brauna wypowiedziane na antenie Radia Wnet, w których podważył istnienie komór gazowych w Auschwitz, zostały określone przez dyrektora Muzeum Auschwitz Piotra Cywińskiego jako akt „ściganego przez prawo negacjonizmu” i „znieważenia pamięci ofiar”.

– Podkreślamy z całą mocą: negowanie faktu istnienia komór gazowych jest nie tylko przejawem antysemityzmu i ideologii nienawiści – w Polsce jest również przestępstwem. W tej kwestii zostanie niezwłocznie skierowane zawiadomienie do prokuratury – oświadczył Cywiński.

Jak dodał, wypowiedź Brauna to „akt znieważenia pamięci ofiar niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady oraz wyraz pogardy dla Ocalałych i ich rodzin”.

Cywiński przypomniał, że w komorach gazowych Auschwitz mordowano przede wszystkim Żydów uznanych przez SS za niezdolnych do pracy. Uśmiercano tam także Romów, jeńców sowieckich oraz polskich więźniów.

– Wypowiedź Grzegorza Brauna to haniebne uderzenie w pamięć o wszystkich tych ludziach: Żydach, Polakach, Romach, jeńcach sowieckich i wszystkich innych ofiarach – zaznaczył.

„Haniebna wypowiedź” – Cywiński nie pozostawia złudzeń

Dyrektor muzeum stanowczo podkreślił, że wypowiedź europosła stanowi „jawne zanegowanie prawdy historycznej” i opiera się na „antysemityzmie, fałszu i nienawiści”.

Zdecydowanie odrzucił również sugestie Brauna, jakoby muzeum „uniemożliwiało badania” lub promowało „przekaz pseudohistoryczny”.

– To pomówienie, które godzi w reputację naszej instytucji oraz całego grona osób badających historię Auschwitz. W związku z tą wypowiedzią zostanie złożony pozew do sądu o zniesławienie – zapowiedział.

Cywiński zwrócił uwagę także na rolę mediów, apelując do dziennikarzy, by nie zapraszali Grzegorza Brauna do audycji.

– Podsuwają mikrofon lub kamery człowiekowi, który wielokrotnie pokazał, że nie potrafi funkcjonować w przestrzeni publicznej bez wandalizmów, kłamstwa, mowy nienawiści i rasizmu – zaznaczył.

Donald Tusk: to jest hańba

Do sprawy odniósł się premier Donald Tusk, który podczas wizyty w Rzymie nie krył oburzenia.

– To jest hańba. (...) Musimy zrobić wszystko, żeby nikomu na świecie Polska nie kojarzyła się z takimi ludźmi, z takimi twarzami i z takimi działaniami – powiedział.

Szef rządu zaznaczył, że każdy patriota powinien „pokazać dobrą twarz polskiego patriotyzmu” i nie może być przyzwolenia na polityczne rozgrywki wokół tego typu wypowiedzi.

– Będziemy się wstydzić wszyscy do końca życia, za to, że wśród nas są tacy ludzie, którzy robią takie rzeczy – podkreślił Tusk.

Reakcja prokuratury, IPN i ambasady Izraela

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformował, że prokuratura prowadzi czynności wyjaśniające w związku z wypowiedzią Brauna. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście, a postępowanie toczy się w kierunku naruszenia art. 55 ustawy o IPN.

W czwartek zawiadomienie w tej sprawie złożyła posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska.

Wypowiedź Brauna potępił także Instytut Pamięci Narodowej.

– Instytut Pamięci Narodowej stanowczo potępia słowa Grzegorza Brauna negujące dobrze udokumentowane fakty dotyczące niemieckich zbrodni dokonanych na Żydach w czasie II wojny światowej, w szczególności w niemieckiej »fabryce śmierci« Auschwitz – napisano na profilu Instytutu na X.

Zareagowała również ambasada Izraela w Polsce.

– Dziękujemy @Prok_Okreg_Wawa za natychmiastową reakcję i czynności podjęte w sprawie poważnego podejrzenia negowania zbrodni nazistowskich.

Marsz Żywych w Auschwitz [GALERIA]