Projekt uchwały o odwołanie Jana Tadeusza Dudy ze stanowiska przewodniczącego Sejmiku Województwa Małopolskiego złożyli radni Platformy-Koalicji Obywatelskiej. Wniosek podpisało 10 radnych. Czytamy w nim:
Od dłuższego czasu z żalem obserwujemy niestosowne zachowanie pana Przewodniczącego podczas prowadzenia obrad Sesji Sejmiku Województwa Małopolskiego. Pan Przewodniczący często przerywa i komentuje wypowiedzi innych radnych oraz zaproszonych gości (w tym profesorów szkół wyższych). Podczas Sesji Sejmiku odbytej w dniu 26 września 2022 r. pan Przewodniczący w sposób nieuprawniony przerwał wypowiedź Posła na Sejm RP pana Aleksandra Miszalskiego, stwierdzając m.in.: "Proszę nie zaprzeczać temu, co powiedziałem. Jest pan bezczelny, chamski i demagogiczny".
Radni zarzucają przewodniczącemu chaos podczas sesji, niepotrzebne przerywanie i komentowanie wypowiedzi oraz często powtarzające się problemy techniczne.
- Kompetencje przewodniczącego nie dają prawa do przerywania wypowiedzi, oceniania wypowiedzi innych radnych czy też gości - podkreśla Jacek Krupa, przewodniczący Klubu Radnych Platforma-Koalicja Obywatelska.
Po powołaniu komisji skrutacyjnej i przygotowaniach do tajnego głosowania, Marszałek Witold Kozłowski złożył wniosek formalny o odrzucenie projektu uchwały. To wywołało oburzenie wśród radnych opozycji.
- Tutaj nie było dyskusji. Ona została w wątpliwej jakości, kruczkiem formalnym wycofana. Nikt z nas nie wie za czym głosował poza wnioskodawcami, którzy ujawnili, że mają większość na sali i nie zawahają się jej użyć. To nie jest samorząd, to nie jest demokracja - mówi radny Tomasz Urynowicz.
Za odrzuceniem projektu uchwały o odwołaniu Jana Tadeusza Dudy zagłosowało 22 radnych. Podczas procedowania punktu przewodniczący nie był obecny w sali obrad.