- 28-letni Kamil Stawiarz z Krakowa przeszedł przełomową operację odtworzenia ucha w warszawskim szpitalu Hospittal. Zabiegu rekonstrukcji małżowiny z chrząstki żebrowej podjął się dr Piotr Florczuk-Dąbek.
- Operacja była zwieńczeniem sześcioletnich poszukiwań specjalisty po ośmiu nieudanych zabiegach w Krakowie. Warszawski lekarz jako jedyny zgodził się podjąć tak trudnej reoperacji.
- Pacjent jest już po operacji i nie kryje radości z jej efektów. Mimo obrzęku, nowe ucho nabiera kształtu, a proces gojenia przebiega prawidłowo.
- Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.
Lata poszukiwań i osiem nieudanych prób
Historia 28-letniego Kamila Stawiarza to opowieść o niezwykłej determinacji. Od urodzenia zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi – jako wcześniak ledwo przeżył, choć lekarze nie dawali mu wielkich szans. W kolejnych latach jego walka skupiła się na rekonstrukcji ucha. Niestety, osiem operacji przeprowadzonych w jednym z krakowskich szpitali zakończyło się niepowodzeniem, pozostawiając po sobie znaczne uszkodzenia tkanek.
Przez sześć lat Kamil bezskutecznie szukał pomocy u specjalistów w Polsce i za granicą. Nikt nie chciał podjąć się naprawy szkód po wcześniejszych zabiegach. Nadzieja pojawiła się dopiero w Warszawie.
Przełom w szpitalu Hospittal
Punktem zwrotnym okazała się konsultacja w szpitalu Hospittal przy ul. Ząbkowskiej w Warszawie, która odbyła się 13 października 2025 roku. To tam Kamil spotkał się z dr. Piotrem Florczukiem-Dąbkiem. Jak relacjonuje Kamil, lekarz zadeklarował, że podejmie się rekonstrukcji „na skalę światową”. Była to jedyna placówka i jedyny specjalista, który zgodził się na przeprowadzenie tak trudnej reoperacji.
Operację zaplanowano na 14 listopada. Zabieg zakończył się pełnym sukcesem. W zespole operacyjnym, oprócz dr. Piotra Florczuka-Dąbka jako operatora głównego, znalazł się dr Paweł Dybciak oraz personel bloku operacyjnego szpitala Hospittal.
„Mistrzostwo świata” – radość po operacji
Jak informuje nas Kamil, operacja polegała nie tylko na stworzeniu nowej małżowiny usznej z chrząstki pobranej z żebra, ale również na naprawie tkanek uszkodzonych podczas poprzednich prób. „To ogromny wyczyn medyczny, ponieważ nikt wcześniej nie był w stanie tego dokonać” – podkreśla w wiadomości.
Pacjent jest już po operacji i nie kryje szczęścia. „Operacja w Hospittal w Warszawie wniosła w moje życie ogromną radość. Mam nowe ucho – jest jeszcze obrzęknięte, ale zaczyna nabierać kształtu i pomału odstaje od czaszki, tak jak powinno” – pisze Kamil. Dodaje, że przeszczepy się przyjęły, a proces gojenia przebiega prawidłowo.
Kamil Stawiarz chwali również opiekę pooperacyjną, określając ją mianem „mistrzostwa świata”. Jak sam zaznacza, czuł się doskonale i nie doświadczył żadnych typowych powikłań, co świadczy o profesjonalizmie całego zespołu medycznego.
