Kraków. Kody QR na autobusach MPK. Radny domaga się zmian
Pasażerowie komunikacji miejskiej w Krakowie mogą obecnie kupować bilety MPK w punktach handlowych, POK-ach, stacjonarnych automatach biletowych, aplikacjach bankowych czy aplikacjach mobilnych, takich jak mPay, iMKA, moBiLET, SkyCash, jakdojade czy zbiletem.pl. Przed zakupem stosownego biletu w aplikacji mobilnej należy podać numer linii i numer boczny konkretnego pojazdu. Proces ten chciałby ułatwić radny Bogusław Kośmider, który w złożonej interpelacji zaproponował, aby na autobusach i tramwajach nakleić kody QR. Te miałyby pozwolić na łatwe „skasowanie” kupionych biletów, np. 20-minutowych. Jako argument Bogusław Kośmider wskazuje rozwiązania funkcjonujące obecnie w Warszawie.
Pomysł ten byłby niejako powrotem do ubiegłych lat, kiedy w Krakowie wdrożono możliwość kupowania biletu przez aplikacje mobilne takie jak SkyCash. Wówczas wystarczyło kupić bilet w aplikacji, bez konieczności podawania linii czy numeru bocznego pojazdu (np. w przypadku biletów 20-minutowych).
Polecany artykuł:
Problem w tym, że część pasażerów obchodziło wówczas przepisy, kupując bilet w momencie, kiedy w autobusie czy tramwaju pojawiali się kontrolerzy. Obecnie jest to niemożliwe. Możliwość blokowania aplikacji mobilnych przez kontrolerów wprowadzono w lipcu 2022 roku.
Kontrolerzy mają dostęp do „hurtowni biletów”. Kiedy wchodzą do pojazdu automatycznie blokują możliwość sprzedaży biletów na daną linię i pojazd z konkretnym numerem bocznym – informuje rzecznik prasowy Zarządu Transportu Publicznego Sebastian Kowal.
Pomysł może wzbudzać wątpliwości po stronie ZTP.
Osoba, która jest na przystanku, widzi podjeżdżający pojazd i wie, do jakiej linii chce wejść. Numery boczne są w zasadzie wszędzie. Pasażer powinien posiadać bilet, zanim wejdzie do pojazdu. Wychodzenie przed szereg będzie pozwalało na potencjalne wykorzystywanie luk w systemie – dodaje.