Sułoszowa - najdłuższa ulicówka w Polsce. Czym wyróżnia się małopolska wieś?
Sułoszowa to niewielka, licząca kilka tysięcy mieszkańców, wieś leżąca w województwie małopolskim, w powiecie krakowskim na Wyżynie Olkuskiej. Ze względu na swoją lokalizację miejscowość jest chętnie odwiedzana przez turystów - jej południowa część, Pieskowa Skała, wchodzi bowiem w skład Ojcowskiego Parku Narodowego. Przyczyną rozpoznawalności wsi jest też fakt, że należy do najdłuższych ulicówek w Polsce. Oznacza to, że ma jedną drogę, wzdłuż której rozmieszczone są wszystkie domy. W przypadku Sułoszowej długość ulicy wynosi aż 9 kilometrów, co czyni ją fenomenem, o którym od kilku lat rozpisują się zagraniczne media. Ostatnio widok wsi z lotu ptaka udostępnił portal „Project Nightfall” obserwowany przez 17 mln użytkowników, o czym pisaliśmy w innym materiale.
Dzięki "Project Nightfall" Sułoszowa znowu zaczęła wzbudzać zainteresowanie internautów. Wraz z nim w sieci pojawiło się dość nietypowe zdjęcie wsi, które szybko stało się viralem. Jak zauważył jednak prowadzący profil Zwiadowca Historii na Facebooku, mamy do czynienia z dziełem sztucznej inteligencji.
Wyjątkowa małopolska wieś na Szlaku Orlich Gniazd. Zachwycają się nią nawet za granicą
Małopolska wieś ofiarą sztucznej inteligencji? "To już jest dramat"
Kilka dni temu na profilu Zwiadowca Historii pojawił się post, w którym prowadzący stronę zestawił dwa krążące po sieci zdjęcia Sułoszowej. Jedno z nich zostało wygenerowane przez AI. Widoczna na nim droga przebiegająca przez wieś jest idealnie prosta, domy wyglądają niemal tak samo, podobnie jak i rozciągające się za nimi pola. Po drugiej stronie dla porównania znalazła się fotografia prawdziwej wsi.
Od kilku dni widzę od naszych przez zagraniczne strony tego fejka osiągającego tysiące polubień... "Sułoszowa – Polska wioska gdzie 6,000 osób dzieli tą samą drogę" - co tu się nie zgadza? a no pierwsze zdjęcie stworzone przez AI które jest dołączane do opisu Polskiej miejscowości. Na drugim zdjęciu real foto Sułoszowej - napisał Zwiadowca Historii.
Pod postem zaroiło się od komentarzy internautów, którzy byli bezwzględni dla dzieła sztucznej inteligencji. Krytykowali też samo zjawisko jakim jest AI:
Nie dość że kłamią politycy to zwykłe nieistotne zdjęcia w Internecie też są kłamstwem. Żyjemy w epoce kłamstwa, które atakuje cały system komunikacji międzyludzkiej i to jest nowotwór przed którym nie możemy się obronić.
AI w mediach społecznościowych to rak.
Wszystko po to, byśmy za chwilę przestali odróżniać kłamstwo od prawdy i rzeczywistości. Komuś ewidentnie na tym zależy. Lajkujący takie "widoczki" i "sceny" grają rolę pożytecznych idiotów, niestety.
To jest już dramat. Internet sterowany przez sztuczną inteligencję pozbawia nas poczucia rzeczywistości. Nie wiem też, czy nie utraci przymiotów medium dostarczającego prawdziwych informacji naukowych i naukowo-technicznych. Czyżby czekał nas powrót do książek jako jedynego źródła informacji dającej się zweryfikować? Czytanie zmusza do myślenia. Scrollowanie już nie.
Również to widziałem na niemieckiej stronie, Niemcy nie mogli się nadziwić, jaki to u nas porządek!
Coraz więcej osób zwraca uwagę na wytwory sztucznej inteligencji. Bardzo dobrze, sama jestem zmęczona zalewającą internet falą zdjęć, które z prawdą nie mają nic wspólnego. Trzeba o tym pisać - to tylko kilka z najpopularniejszych komentarzy, jakie pojawiły się pod zestawionymi zdjęciami.
