Parkour jest wciąż młodą aktywnością fizyczną, która z Francji rozprzestrzenia się na cały świat. Do Polski sztuka pokonywania przeszkód dotarła zaledwie kilkanaście lat temu. Pierwsi adepci nie mieli łatwo i wszystkiego musieli uczyć się z filmów w Internecie, teraz oni służą następnym pokoleniom i przekazują swoją wiedzę podczas różnych warsztatów i zajęć.
- Obecnie naszym podstawowym środowiskiem jest park trampolin, tutaj pracujemy prowadząc warsztaty z parkouru, ale przede wszystkim jest to nasza arena treningowa. Szkolimy tutaj w bezpiecznych warunkach wszystkie elementy, a potem przenosimy je na przestrzeń miejską, gdzie tylko nas kreatywność ruchowa poniesie - mówi Mateusz Zieliński.
Parkour w Polsce obecnie dopiero zaczyna kształtować struktury, które są niezbędne do profesjonalnego funkcjonowania danej dyscypliny. W większych miastach miastach powstają tematyczne stowarzyszenia, jak na przykład Krakowski Parkour. To oni odpowiadają za krzewienie tej aktywności wśród najmłodszych poprzez organizację różnych warsztatów na świeżym powietrzu.
- Parkour pozwala w inny sposób spojrzeć na ruch i swoje umiejętności. Co oczywiste można dzięki tej aktywności znacznie rozwinąć swoją sprawność fizyczną. Jest to świetny sposób na upowszechnienie wśród dzieci świadomości na temat tego, jak ważne jest regularne ćwiczenie, rozciąganie i dbanie o swoje ciało. Na organizowanych przez nas warsztatach pojawia się jednorazowo nawet do 30 osób, co ciekawe są wśród tych osób także osoby starsze - mówi Aleksander Raczkowski.
Informacje na temat organizowanych przez Krakowski Parkour akcjach można znaleźć w ich mediach społecznościowych.