Tym karetkom nie będzie straszny nawet koronawirus. Małopolski Urząd Marszałkowski zakupił pięćdziesiąt ambulansów. Dziewiętnaście z nich trafi do Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. W środku będą między innymi defibrylatory, respiratory, aparaty do masażu klatki piersiowej a nawet sprzęt do samodezynfekcji auta.
Fumigator będzie dedykowany do każdej karetki po to, aby nie tracić czasu na odstawienie karetki do firmy, która będzie dezynfekować czy do stacji. To urządzenie ma zrobić szybko dezynfekcję i ma szybko karetka wrócić na swoje miejsce - mówi Wicemarszałek Łukasz Smółka.
Fumigator, lub inaczej zadymiacz, to maszyna która oczyszcza otaczające ją powietrze z wirusów za pomocą jego filtracji. Karetki, oraz ich wyposażenie, zostały kupione w ramach pakietu medycznego Małopolskiej Tarczy Antykryzysowej. Auta będą trafiać do poszczególnych jednostek rzutami.
Pierwsze dwie karetki przyjadą do Krakowa już 15 maja i te karetki otrzymają Szpital Uniwersytecki oraz Szpital Specjalistyczny imienia Stefana Żeromskiego - mówi Dyrektorka KPR Małgorzata Popławska.
Kolejne karetki trafią do użytku kolejno w czerwcu, sierpniu a ostatnia transza we wrześniu. Każdy z pojazdów jest wart około 600 tysięcy złotych. Cały pakiet medyczny Małopolskiej Tarczy Antykryzysowej to 120 milionów złotych.