Jeden jest już gotowy do jazdy, ale co z resztą? Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie zakończyło odbiory pierwszego z 50 nowych tramwajów typu "lajkonik". Obecnie trwają szkolenia motorniczych. Wagon powinien wyjechać na swoją linię w ciągu kilkunastu dni. MPK sygnalizuje jednak, że o ile obecnie w Krakowie są dwa składy "lajkoników", to nie wiadomo kiedy dotrą pozostałe.
Prace przy kolejnych tramwajach trwają, natomiast nie da się ukryć, że pandemia koronawirusa wpływa także na tego typu kontrakty. Nie da się też ukryć, że sytuacja związana z koronawirusem na pewno będzie miała wpływ na realizację także i tego kontraktu. W jakim zakresie, trudno jeszcze oceniać, ale na pewno będzie miała - mówi rzecznik MPK SA w Krakowie Marek Gancarczyk.
Producent tramwajów, firma Stadler Polska, miał dostarczyć pozostałe 48 składów, każdy o wartości ponad 7 milionów złotych, do końca tego roku. Czy termin zostanie dochowany? Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że to się nie uda. Wciąż czekamy na oficjalny komunikat Stadler Polska w tej sprawie. Ma nadejść w poniedziałek.
W kwietniu MPK podpisało z firmą drugi kontrakt na kolejne 35 niskopodłogowych tramwajów, które mają być dostarczone miastu w latach 2022-2023.
MPK obecnie jeszcze nie zdradza na jakiej linii pojedzie pierwszy krakowski "lajkonik". Informacja zostanie przekazana jeszcze przed samym wyjazdem z zajezdni.
