Pożar w centrum Krakowa. „Tynki odpadły ze ścian”

Ogień pojawił się w jednym z pomieszczeń wieczorem 1 sierpnia, odcinając drogę ucieczki znajdującym się w środku dwojgu seniorom. Mieszkanie o dużej kubaturze, skomplikowanym układzie pomieszczeń wraz ze zgromadzonymi w nich przedmiotach utrudniało strażakom działania. Strażacy-ratownicy ewakuowali kobietę w specjalnym kapturze ewakuacyjnym, natomiast niepełnosprawnego mężczyznę wspólnie z policjantem wynieśli na zewnątrz.

Po godzinie 20.30 dostaliśmy zgłoszenie o pożarze przy ulicy Floriańskiej w Krakowie. Na miejsce udały się zastępy najbliższej jednostki ratowniczo-gaśniczej z ulicy Westerplatte. Mieszkanie było o dość trudnym układzie pomieszczeń. Ewakuowane zostały dwie osoby – jeden starszy mężczyzna, który nie był w stanie samodzielnie opuścić pomieszczenia oraz jedna mieszkanka. Mężczyznę zabrało pogotowie ratunkowe – powiedział Bartłomiej Rosiek, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.

Osoby ewakuowane nie odniosły większych obrażeń. Mieszkanie uległo jednak całkowitemu zniszczeniu i nie nadaje się do użytkowania. Przyczynę pożaru będzie ustalać policja.

Temperatura w mieszkaniu była na tyle wysoka, że tynki odpadły częściowo ze ścian. Problemem było to, że Floriańska to ruchliwa ulica, jednak do zdarzenia doszło w godzinach wieczornych, dlatego szybko udało się dotrzeć na miejsce, ugasić pożar i przewietrzyć mieszkanie. Następnie sprawdzono wszystkie inne pomieszczenia w kamienicy na obecność tlenku węgla. Mieszkańcy sąsiednich mieszkań mogli spokojnie wrócić i spędzić noc w domach – dodał Bartłomiej Rosiek.