Dlaczego ZUS odmówił wypłaty emerytury?
O sprawie pana Wojciecha poinformował portal „money.pl”. Czytelnik skontaktował się z redakcją i wskazał, że ZUS zawłaszcza jego pieniądze, mimo, że opłacał składki przez wiele lat.
Mężczyzna przez 23 lata był zawodowym żołnierzem, co przyczyniło się m.in. do utraty zdrowia z powodu trwałego kalectwa. Otrzymał rentę inwalidzką, a potem przez ponad 20 lat pracował w „cywilu” i odprowadzał składki na fundusz emerytalny.
- Co z tego, skoro teraz ani złotówki z ZUS nie otrzymam, pieniędzy złożonych w funduszu emerytalnym nie mogę wycofać, czy przepisać ich na fundusz emerytalny żony, czy dziecka – pisze pan Wojciech w korespondencji do „money.pl”.
Problem ma polegać na tym, że czas pracy w służbach mundurowych nie zalicza się do składek ZUS, ponieważ wojsko nie płaciło za mężczyznę składek ubezpieczeniowych.
- Mając ponad 44 lata pracy, mam tylko świadczenie wojskowe za 23 lata służby – dodaje pan Wojciech.
Sprawy te reguluje uchwała Sądu Najwyższego z 15 grudnia 2021 roku, która dotyczy żołnierzy służących w armii przed 1999 rokiem, pobierających świadczenie mundurowe wynoszące 75 procent uposażenia. Mimo późniejszej pracy i odprowadzania składek do ZUS, nie zostały one doliczone do świadczenia pobieranego z wojska.
- Zgodnie z obecnymi przepisami żołnierzowi, który przed 2 stycznia 1999 r. pozostawał w zawodowej służbie, a po przejściu do cywila pracował i były za niego odprowadzone składki, przysługuje tylko jedno ze świadczeń - mundurowe bądź z tytułu podlegania ubezpieczeniom w ZUS (...). Wypłacane jest jedno z tych świadczeń - wyższe lub wybrane przez zainteresowanego. W takiej sytuacji nie może on pobierać jednocześnie emerytury wojskowej i z ZUS - powiedział portalowi "money.pl" rzecznik ZUS.