Łukasz Gibała

i

Autor: Łukasz Gibała, Facebook

Wiadomości

Restrukturyzacja w Urzędzie Miasta Krakowa. Nowe i dobrze płatne stanowiska, czy usprawnienie kontroli?

2024-10-03 16:08

W środę, 2 października prezydent Krakowa Aleksander Miszalski zaprezentował przygotowywany od maja do września audyt przeprowadzany w magistracie. Z raportu wiemy, że w wyniku przekształceń, połączeń i likwidacji w urzędzie powstaną nowe wydziały, nad którymi pieczę będą sprawowali dyrektorzy ośmiu nowych departamentów. Zmiany w strukturze urzędu skomentował dla nas lider Stowarzyszenia Kraków dla Mieszkańców, radny Łukasz Gibała.

Restrukturyzacja w Urzędzie Miasta Krakowa. Zmiany wywołały kontrowersje

Od maja do września bieżącego roku w Urzędzie Miasta Krakowa przeprowadzano analizy, audyty i czynności doradcze przedstawione w raporcie podsumowującym, obejmującym lata 2021-2023. Dokument ten zaprezentował w środę, 2 października prezydent Krakowa Aleksander Miszalski, który zapowiedział restrukturyzację Urzędu Miasta Krakowa. Od 1 stycznia 2025 roku ma rozpocząć się procedura przekształcania wydziałów. W jej wyniku powstaną:

  • Centrum Audytu i Kontroli Analitycznej na bazie części Wydziału Kontroli i Ewidencji Mienia oraz Zespołu Audytu,
  • Wydział Dialogu, Konsultacji i Kontaktu Obywatelskiego na bazie części Krakowskiego Centrum Kontaktu oraz części Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia – Referatu ds. Partycypacji i Dialogu,
  • Wydział Środowiska i Klimatu na bazie Wydziału Jakości Powietrza, Wydziału Kształtowania Środowiska, części Wydziału Gospodarki Komunalnej i Klimatu – klimat, energetyka, edukacja klimatyczna,
  • Wydział Gospodarki Komunalnej i Infrastruktury na bazie części Wydziału Gospodarki Komunalnej i Klimatu, Wydziału Kształtowania Środowiska, Wydziału Miejskiego Inżyniera Ruchu, części Wydziału Strategii – Referatu Planowania i Monitorowania Inwestycji,
  • Wydział Sportu na bazie części Zarządu Infrastruktury Sportowej,
  • Wydział Kultury bez zakresu dotyczącego parków kulturowych i dziedzictwa narodowego,
  • Biuro Architekta Miasta na bazie Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków, części Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Istotną zmianą strukturalną w krakowskim magistracie będzie powołanie dyrektorów ośmiu nowych departamentów, włączonych w różne piony. Departamenty będą nadzorować działanie wydziałów UMK.

Nowe departamenty:

  • Departament Prezydencki,
  • Departament Ładu Przestrzennego,
  • Departament Zrównoważonego Rozwoju,
  • Departament Spraw Obywatelskich,
  • Departament Marki Kraków,
  • Departament Komunalny,
  • Departament Polityki Społecznej,
  • Departament Edukacji.

Każdym z wyżej wymienionych departamentów ma zarządzać nowo powołany dyrektor. Uwagę na ten fakt zwrócił radny Łukasz Gibała, który nie kryje rozczarowania decyzją o powołaniu nowych departamentów.

Jestem bardzo krytyczny wobec rozwiązań zaproponowanych przez prezydenta. Uważam, że w Krakowie potrzebna jest reforma administracji, ale polegająca na zmniejszeniu liczby jednostek i uproszczeniu struktury. Tymczasem propozycja Aleksandra Miszalskiego zmierza w drugą stronę. Powstanie dodatkowy szczebel administracyjny w formie departamentów, będą dodatkowe stanowiska, za które zapłacą podatnicy. Mowa zwłaszcza o nowych stanowiskach dyrektorskich i wicedyrektorskich, czyli stanowiskach wysokopłatnych. Sądzę, że mogą być one traktowane jako łupy partyjne, bo do tej pory wiele nominacji Aleksandra Miszalskiego miało charakter nominacji z klucza partyjnego. Obawiam się, że ta reforma ma na celu zadowolenie właśnie tego aktywu. Stracą na tym mieszkańcy – mówi nam lider Stowarzyszenia Kraków dla Mieszkańców radny Łukasz Gibała.

We wpisie w mediach społecznościowych Aleksander Miszalski zaznaczył, że przedstawiona w raporcie struktura sprawdza się w innych miastach. Prezydent Krakowa odpowiedział również na przytoczony powyżej krytyczny wpis Łukasza Gibały.

Powołanie departamentów to jedynie element restrukturyzacji urzędu, który usprawni kontrolę nad poszczególnymi wydziałami i jednostkami. Oprócz tego podczas dzisiejszej koferencji zapowiedziałem również przekształcenie i połączenie poszczególnych wydziałów, a także przyszłe zmiany kadrowe. Zostaną także wprowadzone mechanizmy umożliwiające walkę z długiem miasta poprzez m.in weryfikację przetargów i działań zarządczych. Wprowadzona zostanie także polityka równościowa, która usprawni mechanizmy antymobbingowe. Pisanie, że powołanie departamentów to najważniejszy element całej restrukturyzacji jest zwyczajnie mijaniem się z prawdą. Natomiast kwestia powoływania nowych "partyjnych" dyrektorów to zwyczajne szukanie teorii spiskowych. Ale przecież wszyscy wiemy, że nie ma takiej zmiany, którą byś pochwalił, skoro nawet dalej nie uznałeś wyników wyborów za obowiązujące – napisał prezydent Krakowa.

Nowa struktura w Urzędzie Miasta Krakowa to zmiana, która dotknie przede wszystkim mieszkańców. Ład i porządek, czy dodatkowy bałagan?

Spędziliśmy kilka godzin nad tym, aby rozrysować nową strukturę jednostek miejskich. Jeśli my, ludzie pełniący funkcje radnych, albo osoby pracujące w organizacjach pozarządowych mamy z tym problem, to z tym samym spotkają się mieszkańcy. To będzie totalny chaos, nakładanie się i krzyżowanie kompetencji. Finalnie krakowianie nie będą wiedzieli z czym i do kogo się zwracać, a także sami urzędnicy będą zapewne przerzucać się odpowiedzialnością twierdząc, że danym problemem zajmuje się inna jednostka. W przeszłości również mieliśmy do czynienia z takimi przypadkami, jak np. reforma ZIKiT-u, podzielonego wówczas na trzy jednostki – Zarząd Miejskiego Inżyniera Ruchu, Zarząd Dróg Miasta Krakowa i Zarząd Transportu Publicznego. Efekt był taki, że przez kilka lat mieszkańcy nie wiedzieli, do której jednostki się zwrócić. Byli odsyłani z miejsca na miejsce, co spowodowało ogromny chaos i oczywiście wzrost kosztów, bo łączne zatrudnienie w wymienionych trzech jednostkach było większe niż w ZIKiT. Moim zdaniem tu będzie podobnie – kompetencje będą się dublowały, wzrosną koszty utrzymania administracji, a mieszkańcy będą mocno skonfundowani. Sami urzędnicy mogą mieć problem, aby efektywnie i rzetelnie pracować, bo nie do końca będą wiedzieli, co należy do ich odpowiedzialności, a co do odpowiedzialności innej jednostki o podobnym zakresie zadań – dodaje Łukasz Gibała.

Radny powiedział nam też, co we wspomnianym audycie było pozytywne.

Jeśli chodzi o pochwałę – jedyne, co przychodzi mi do głowy, to decyzja o zakończeniu współpracy z Marią Anną Potocką, wywołującą w ostatnim czasie wiele kontrowersji dyrektorką MOCAK. My apelowaliśmy o to od dawna, wraz ze środowiskami dziennikarskimi czy stowarzyszeniami działającymi w obszarze kultury, bo we wspomnianej instytucji dochodzi do wielu poważnych nadużyć, nieprawidłowości czy niewłaściwego traktowania pracowników. Cieszę się, że prezydent dojrzał wreszcie do tej decyzji. Najpierw Marii Anny Potockiej bronił Jacek Majchrowski, a na początku swojego urzędowania również Aleksander Miszalski nie chciał odwołać pani Potockiej. Cieszę się, że zmienił zdanie – mówił.

Najbardziej uderzyło mnie to, że cała ta reforma jest bardziej przygotowana nie pod kątem tego, aby ułatwić życie mieszkańcom, a pomóc kolegom partyjnym Aleksandra Miszalskiego w zdobywaniu wysokopłatnych stanowisk – podsumowuje Łukasz Gibała.

Kraków Radio ESKA Google News
Autor:

"Złote miasto" zachwyca o każdej porze roku. Tak wyglądają najpiękniejsze zabytki Pragi

Express Biedrzyckiej - Jacek Kucharczyk 03.10.2024