Rozbudowa al. 29 Listopada diametralnie zmieniła krajobraz północnej części Krakowa. Wylotówka na Warszawę nabiera kształtów [GALERIA]

2022-12-16 12:15

Minął rok od kiedy na jednej z najbardziej newralgicznych arterii miasta pojawił się ciężki sprzęt. Rozbudowa al. 29 Listopada - głównej drogi wjazdowej i wyjazdowej w kierunku Warszawy - ma zapewnić płynność ruchu, skrócić czas przejazdu oraz zmniejszyć emisję spalin i hałasu. To jedna z większych inwestycji Krakowa, a rozmach prac diametralnie zmienił krajobraz północnej części miasta. Diametralnie zmieniły się również warunki do jazdy - remonty powodują wiele utrudnień. Kiedy kierowcy pojadą nową drogą?

Kiedy pojedziemy nową al. 29 Listopada?

Rozbudowa al. 29 Listopada prowadzona jest na odcinku ok. 2,6 kilometra od ul. Opolskiej – ul. Lublańskiej do granic miasta. Nowa droga ma być gotowa do końca 2023 roku.

W ramach zadania przebudowanych zostanie 15 skrzyżowań, powstanie ponad 5 km ścieżek rowerowych i ciągów pieszo-rowerowych, prawie 3 km buspasów - a tam, gdzie to konieczne - ustawione zostaną ekrany akustyczne. Po realizacji rozbudowy okolice nowej alei przyozdobi 371 drzew i kilkadziesiąt tysięcy sztuk krzewów.

Wszystkie prace są prowadzone przy nieprzerwanym ruchu samochodów. Kierowcy skarżą się na utrudnienia, które towarzyszą przejazdom przez będący w rozbudowie odcinek. To aktualnie jeden z najbardziej newralgicznych punktów na mapie Krakowa. "Dzięki robotom wykonanym w 2022 roku aleja 29 Listopada coraz bardziej przypomina arterię wylotową na północ z prawdziwego zdarzenia" - zapewniają urzędnicy miejscy, podsumowując ostatni rok na placu budowy. Jak dużo się zmieniło?

Rozbudowa 29 Listopada: jak idą prace na wylotówce w kierunku Warszawy

  • Na odcinku początkowym - ul. Woronicza i Nad Strugą - w ostatnim czasie układano tam instalacje podziemne, m.in. potężne rury kanalizacji deszczowej. Teraz z jezdni zachodniej na wysokości biurowca korzystają już kierowcy. Podobne prace prowadzone są na jezdni wschodniej.
  • Od ul. Nad Strugą do ul. Chlebowej trwają prace nad jezdnią po stronie zachodniej. Na odcinku tym powstał pierwszy z buspasów, a wylotówka na północ osiągnęła już swoją docelową szerokość. Kierowcy korzystają z jezdni po stronie wschodniej.
  • Kompletną metamorfozę przeszedł wiadukt kolejowy przy skrzyżowaniu z ul. Siewną, pociągi jeżdżą już po obu torach. Konstrukcja została poszerzona tak, że zmieszczą się pod nią dwie jezdnie po dwa pasy ruchu oraz chodniki i droga dla rowerów.
  • Od wiaduktu po okolice ul. Kuźnicy Kołłątajowskiej ruch odbywa się przebudowaną jezdnią zachodnią. Piesi mogą tam korzystać z nowego chodnika. Wykonawca zajmuje się teraz stroną wschodnią. Z krajobrazu zniknął stary wiadukt kolejowy, na którym widniały malowidła postaci historycznych. W jego miejscu stanie nowa, szersza konstrukcja.
  • W okolicach ulicy ks. Meiera nowy układ drogowy jest już wyasfaltowany. Przebudowa skrzyżowania pozwoli na przejechanie z ulicy ks. Meiera bezpośrednio w ul. Kuźnicy Kołłątajowskiej.
  • Fragment między ul. Kuźnicy Kołłątajowskiej a granicami miasta najbardziej przypomina wylotówkę z prawdziwego zdarzenia. Tam na sporym odcinku kierowcy jeżdżą po nowej, wschodniej, docelowej jezdni. Stara, zachodnia jest zastępowana nowymi warstwami podbudowy i asfaltem.

Przejdź do galerii i zobacz podsumowanie roku na zdjęciach.

Kraków: remont ulicy Dekerta pod estakadą kolejową