Szkoła przyszpitalna zapewnia ciągłość nauki dzieciom i młodzieży, którzy z uwagi na problemy zdrowotne nie mogą uczęszczać wraz z rówieśnikami do klas ogólnodostępnych. Możliwość kontynuowania nauki i rozwijania zainteresowań jest dla takich uczniów ważnym elementem procesu zdrowienia.
- Będziemy pracować w dwóch psychiatrycznych oddziałach młodzieżowych - dziennym i stacjonarnym, czyli zamkniętym. W oddziale stacjonarnym będzie ok 25 dzieci. Będą zorganizowane cztery klasy - trzy liceum i jedna szkoły podstawowej - mówi Małgorzata Brzeska, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych nr 2.
Placówka zapewni uczniom zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze. Eksperci nie mają wątpliwości – uczęszczanie przez pacjentów do szkoły przyspiesza leczenie.
- Wiele problemów emocjonalnych i zaburzeń psychicznych realizuje się w tym, co dzieje się w szkole. Jeśli my mamy połączone oddziaływania terapeutyczne z edukacją, wtedy jesteśmy w stanie, w warunkach laboratoryjnych widzieć, jakie problemy emocjonalne wpływają na trudności szkolne i na bieżąco na nie reagować - mówi dr Maciej Pilecki, wojewódzki specjalista ds. psychiatrii dziecięcej.
W sumie w szkole przy szpitalu Babińskiego uczyć się będzie 50-cioro pacjentów.