"Z mroku tamtej nocy przebija promień światła". Tak Święty Jan Paweł Drugi pisał o Eksterminacji Pacjentów Zakładu dla Umysłowo i Nerwowo Chorych w Kobierzynie. W środę minęło siedemdziesiąt dziewięć lat od tamtej tragedii. Podczas uroczystego złożenia hołdu pomordowanym Dyrekcja Szpitala imienia Babińskiego podkreślała, że tak naprawdę to nie jest odległa historia.
Pacjenci chorujący psychicznie nadal borykają się ze stygmatyzacją, z gorszym dostępem do usług zdrowotnych, z gorszym dostępem do po prostu funkcjonowania w społeczeństwie. Wspominając tamtą tragedię musimy podkreślić, że to jest odpowiedzialność całego społeczeństwa - mówiła Dyrektorka Szpitala Anna Depukat.
Na uroczystości rocznicowe przyjechały rodziny ofiar. Między innymi Pani z Jaworzna, która w wyniku Eksterminacji straciła Mamę.
Oby się wszyscy kochali, wszystkie narody. Tylko miłość i pomoc Boża nas uratuje, żeby nigdy nie doszło do tego więcej, żeby sieroty nie pozostawały samotne - mówiła.
"Promień światła", o którym pisał Jan Paweł Drugi to bohaterstwo lekarzy szpitala, którzy z Eksterminacji uratowali jedną pacjentkę - Panią Walerię Białońską. Instytut Pamięci Narodowej szacuje, że w czerwcu 1942 roku łącznie zgładzono 565 pacjentów placówki w Kobierzynie.