Tatrzański Park Narodowy zamyka część szlaków w Tatrach. Otworzą się dopiero w maju [WIDEO]

Warunki w Tatrach są bardzo niekorzystne

Zmasowany atak zimy krakowianie mogli odczuć w miniony weekend. Nijak to ma się jednak do warunków, panujących od kilku dobrych tygodni na Podhalu. W Zakopanem i Tatrach śnieg pada już od dawna, a to sprawia, że warunki do uprawiania turystyki są bardzo niekorzystne. Porywisty wiatr i pokrywa śniegu, która na Kasprowym Wierchu ma już niemal 80 centymetrów, znacznie utrudnia wspinanie się, nawet dla tych, którzy osiągnęli w tym mistrzowski poziom. Mimo to wielu chętnych wyrusza w Tatry, żeby całkowicie oddać się zimowemu szaleństwo. Zanim jednak zaplanujecie podróż, warto wiedzieć, że Tatrzański Park Narodowy zamyka część szlaków.

Tatrzański Park Narodowy zamyka część szlaków w polskich Tatrach

Turyści, którzy planują wyjścia w Tatry, powinni przygotować się na duże zmiany. Od 1 grudnia część szlaków zostanie zamkniętych. Jak poinformował na Facebooku Tatrzański Park Narodowy aż trzy ścieżki zostają zamknięte do 15 maja. Decyzja ta nie jest podyktowana trudnymi warunkami pogodowymi, a przyrodniczymi. Jak wyjaśnia na nagraniu leśniczy Grzegorz Bryniarski, na tych konkretnych trasach można znaleźć legowisko niedźwiedzi, gdzie schronienie znalazła matka wraz z dwoma młodymi. Ponadto w tych rejonach można wciąż spotkać cietrzewie, rysie i kozice, dlatego przyrodnikom zależy, aby ich spokój nie został zaburzony przez ludzi.

— Jak co roku zamykamy do 15 maja szlak turystyczny przez Świstówkę do Doliny Pięciu Stawów. Szlak będzie zamknięty w obu kierunkach, żeby było jasne. To jest jeden z trzech szlaków, jakie zamykamy w Tatrach. Następny to z Grzybowca na Giewont i w Dolinie Tylmanowej od skrętu przy Kamienistym Żlebie na Chudą Przełączkę. Tych zamknięć dokonujemy ze względów przyrodniczych. W tym rejonie jest niedźwiedzica z dwoma młodymi, no już nie takimi młodymi, bo to niedźwiedzie, które już będą mieć drugi rok życia. Także jak widzicie nie robimy tego, żeby wam uprzykrzyć życie. W rejonie Kępej jeszcze nam się parę sztuk cietrzewia kręci. W tym rejonie schodzą rysie i kozice na Orle Ściany w tym rejonie. Także przez to będzie zamknięte. Prośba więc, żebyście sobie chodzili po innych szlakach, a te trzy, które są zamknięte, zostawili w spokoju — powiedział leśniczy Grzegorz Bryniarski.

Oto najładniejsze miejsca na zimowy spacer w stolicy Małopolski: