Wielka akcja policji w Wielkanoc 2024. Funkcjonariusze planują wzmożone patrole
Komenda Główna Policji poinformowała, że w okresie Świąt Wielkanocnych funkcjonariusze będą czuwać nad bezpieczeństwem uczestników ruchu drogowego. Zwrócą szczególną uwagę na stan trzeźwości i stan psychofizyczny kierujących oraz przestrzeganie przez nich ograniczeń prędkości. Sprawdzą również, czy kierowcy i pasażerowie podróżują w zapiętych pasach, a dzieci w fotelikach. Mają również zadbać o płynność ruchu na głównych ciągach komunikacyjnych kraju.
Polecany artykuł:
Na drogi wyjadą m.in. policyjne grupy SPEED, których głównym zadaniem jest przeciwdziałanie niebezpiecznym zachowaniom na drodze, takim jak m.in. przekraczanie dozwolonych prędkości. Policjanci wyposażeni w radiowozy oznakowane i nieoznakowane oraz mierniki prędkości będą czuwać nad bezpieczeństwem ruchu w tym obszarze - powiedział PAP nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP.
Zaapelował do kierowców, by przestrzegali głównych zasad ruchu drogowego, czyli trzeźwości za kierownicą i przepisowej, dostosowanej do warunków ruchu prędkości. "Taryfy ulgowej dla tych, którzy to zignorują, nie będzie" - ostrzegł.
Przypomniał też o zakazie ruchu dla kierujących samochodami ciężarowymi (powyżej 12 t) w dniach 30 marca (godz. 18-22), 31 marca (8-22) i 1 kwietnia (8-22). Wynika to z rozporządzenia Ministra Transportu z 2007 r. w sprawie okresowych ograniczeń oraz zakazu ruchu niektórych rodzajów pojazdów na drogach.
Główne działania policji zaplanowano od 29 marca do 1 kwietnia.
Wielka akcja policji w Wielkanoc 2024. Policjanci apelują do kierowców
Rzecznik prasowy Instytutu Transportu Samochodowego Mikołaj Krupiński zwrócił uwagę, by wyjeżdżając na święta, kierowcy pamiętali o kwestiach, które mają kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa na drodze.
Dodał, że niezwykle istotne jest zadbanie o stan techniczny pojazdu. "Przed podróżą warto sprawdzić ciśnienie w ogumieniu, stan bieżnika, płyny eksploatacyjne i inne elementy, aby uniknąć ewentualnych problemów na trasie" - zaznaczył.
"Uwagi wymaga również bezpieczeństwo bagażu i pasażerów. Zabezpieczenie luźnych przedmiotów w aucie może znacząco zredukować ryzyko poważnych obrażeń podczas wypadku. Niezamocowany przedmiot podczas zderzenia przy prędkości 50 km/h staje się od 30 do 50 razy cięższy" - przypomniał.
Krupiński podkreślił, że należy planować podróż tak, aby unikać wzmożonego ruchu na drogach, dostosowując jednocześnie prędkość do warunków atmosferycznych i panującego ruchu. "Kierowcy powinni być wypoczęci przed drogą i regularnie robić przerwy co 2-3 godziny, aby zachować koncentrację i sprawność motoryczną" - zauważył.
"Absolutnie nie należy wsiadać za kierownicę po spożyciu alkoholu, tym bardziej, że święta to także czas biesiadowania, a nawet niewielka ilość alkoholu może znacząco wpłynąć na zdolności kierowcy i stanowić zagrożenie dla niego i innych użytkowników dróg" - mówił.
Dodał, że problem części kierowców polega na tym, że po spożyciu alkoholu czują się względnie dobrze i sądzą, że są w pełni zdolni do prowadzenia pojazdu. "Taka iluzja trzeźwości może być niebezpieczna, ponieważ alkohol wpływa na zdolności poznawcze i reakcje, nawet jeśli nie odczuwamy jego efektów w sposób oczywisty. Nie bez przyczyny, większość kierowców, którzy zostali zatrzymani przez policję z powodu nietrzeźwości, to osoby, które wsiadły za kierownicę następnego dnia po spożyciu alkoholu" - powiedział.
W ubiegłym roku w czasie czterech świątecznych dni doszło do 177 wypadków drogowych, w których zginęło 26 osób, a 210 zostało rannych. Policjanci zatrzymali 1202 nietrzeźwych kierujących.