Wisła Kraków zmienia herb. „Obecny sezon będzie służył przygotowaniu się do tej zmiany”

Wisła Kraków zmienia herb. Jakie są powody?

Wisła Kraków już 22 lipca rozpocznie nowy sezon w Fortuna 1. Lidze. Podopieczni Radosława Sobolewskiego intensywnie przygotowują się do nowej kampanii. Wiślacy rozegrali jak dotąd trzy mecze towarzyskie, zwyciężając ze Stalą Mielec i Hapoelem Beer Szewa. Lepsza od „Białej Gwiazdy” okazała się Polonia Bytom. Pod Wawelem doszło także do wielu zmian w składzie. Klub zasilili m.in. Juan Roman „Goku”, Eneko Satrustegui, Szymon Sobczak, Patryk Gogół, Dawid Olejarka, Alvaro Raton czy Jesus Alfaro. Pierwszy mecz nowego sezonu Fortuna 1. Ligi rozpocznie się 22 lipca o godz. 17:30. Wiślacy zagrają na wyjeździe z Górnikiem Łęczna. Wcześniej piłkarzy Wisły Kraków czeka ostatni sparing przed ligowymi rozgrywkami, w którym zagrają z Zagłębiem Sosnowiec.

Zmiany przed nowym sezonem objęły nie tylko kadrę, ale także inne aspekty funkcjonowania klubu. Wisła Kraków chce wzmocnić swoją markę i zdecydowała się m.in. na zmianę domeny i odświeżenie strony internetowej, która została przygotowana z myślą o kibicach. Zmianie ulegnie również system biletowy. Dodatkowo Wisła Kraków, chcąc chronić markę zablokowała łącznie ponad 2 tys. aukcji internetowych z produktami sprzedawanymi pod szyldem klubu z Krakowa w sieci.

Jedną z ważniejszych będzie też zmiana herbu Wisły Kraków. Zarząd Wisły Kraków zdecydował o przywróceniu historycznego herbu nawiązującego do tradycji wielosekcyjnego Towarzystwa Sportowego, który przejdzie delikatne modyfikacje. Sama zmiana herbu będzie wymagała od klubu modyfikacji znaków towarowych obejmujących m.in. oficjalne produkty, stadion, siedzibę akademii i przestrzeń internetową.

Z powyższych powodów zmiana klubowego herbu Wisły Kraków nastąpi od sezonu 2024/2025.

Obecny sezon będzie służył przygotowaniu się do tej zmiany w sposób profesjonalny, polegający między innymi na opracowaniu nowej identyfikacji wizualnej klubu – informuje Wisła Kraków.

Najlepsze memy o górach i o góralach! Te grafiki bawią do łez