Przypomnijmy, że cenne znalezisko Kraków przejął na przełomie lutego i marca tego roku. Ponad 50-metrowy lokal przypadł miastu w spadku po mieszkance, która zmarła w 2011 roku. W środku okazało się, że kobieta zgromadziła pokaźną kolekcję dzieł sztuki.
Wszystkie obrazy, wszystkie eksponaty znajdowały się w prywatnym mieszkaniu kobiety. Przede wszystkim są to malarze współcześni: Zarzycki, Obst, Wróblewski, ale mamy też Malczewskiego, Kossaków, Hofmana, Jaksę - mówiła wtedy Dyrektorka Wydziału Biura Przejmowania Mienia i Rewindykacji Justyna Habrajska.
W kolekcji znajdują się jednak nie tylko obrazy, ale też m.in. rękodzieło wytworzone z metalu i srebra czy książki.
Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj:
Kraków odziedziczył prawdziwy skarb! Miastu przypadły dzieła sztuki warte setki tysięcy
Teraz wspomniana kolekcja została wyceniona. Okazuje się, że jest ona warta ponad 716 tys. złotych! Z uwagi na wartość kolekcjonerską i historyczną została ona przekazana do Muzeum Krakowa.