![To miasto w Małopolsce jest nazywane Barceloną Południa. Mało kto wie, że jest większe od hiszpańskiego hitu turystycznego [GALERIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-XFLV-Y8hH-VBjk_to-miasto-w-malopolsce-jest-nazywane-barcelona-poludnia-malo-kto-wie-ze-jest-wieksze-od-hiszpanskiego-hitu-turystycznego-300x250.jpg)
Kraków. Podejrzany o zabójstwo lekarza będzie poddany badaniom psychiatrycznym
Jarosław W., 35-letni funkcjonariusz Służby Więziennej podejrzany o brutalne zabójstwo znanego krakowskiego ortopedy, Tomasza Soleckiego będzie poddany badaniu psychiatrycznemu. Wobec mężczyzny prawdopodobnie zostanie również zastosowana obserwacja psychiatryczna - poinformowała Oliwia Bożek-Michalec z prokuratury okręgowej w Krakowie.
Jeżeli chodzi o sprawę dotyczącą zabójstwa lekarza w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, podejrzany będzie poddany badaniu psychiatrycznemu i prawdopodobnie będzie również zastosowana wobec niego obserwacja psychiatryczna. Opinia zostanie wydana po przeprowadzeniu takiej obserwacji - powiedziała prok. Bożek-Michalec.
Ile to potrwa?
Biegli muszą się wypowiedzieć, czy są w stanie określić stan psychiczny podejrzanego po jednorazowym badaniu, czy też konieczna będzie obserwacja. Jeżeli tak, to koniecznym jest wystąpienie do sądu, bo to sąd decyduje o umieszczeniu na obserwacji. Później jest jeszcze czas oczekiwania na obserwację. Mówimy o okresie około dwóch miesięcy - dodała.
Przypomnijmy, że do tragicznych wydarzeń doszło w środę, 29 kwietnia, około godziny 10:30. Jarosław W. miał wtargnąć do gabinetu poradni ortopedycznej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, gdzie doktor Tomasz Solecki przyjmował pacjentkę. Napastnik zadał lekarzowi wiele ciosów nożem. Pomimo wysiłków personelu medycznego, 47-letni ortopeda zmarł. Sprawca został obezwładniony przez ochronę i jednego ze świadków podczas próby ucieczki ze szpitala.
Jarosław W., na co dzień funkcjonariusz Służby Więziennej, pracujący w Areszcie Śledczym w Katowicach, usłyszał zarzut zabójstwa lekarza oraz usiłowania uszkodzenia ciała pielęgniarki. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Podejrzany nie przyznaje się do winy. Wyniki obserwacji psychiatrycznej będą kluczowe dla dalszego toku postępowania i ustalenia, czy Jarosław W. może odpowiadać karnie za swoje czyny.
