Tatrzański Park Narodowy otrzymuje zgłoszenia o niepokojących dźwiękach z lasu
Co roku na początku jesieni Tatrzański Park Narodowy otrzymuje wiele zgłoszeń na temat niepokojących dźwięków, które można słyszeń w pobliżu szlaków. Przerażeni turyści często są przekonani, że to, co słyszą, to porykiwania niedźwiedzia, przez co podejmują szybką ucieczkę. Przyrodnicy jednak uspokajają — tajemnicze dźwięki z podhalańskich lasów, które można słyszeć we wrześniu i w październiku to nie rozjuszone misie, a porykiwania jeleni.
Tatrzański Park Narodowy pokazał nagranie z rykowiska. Tak brzmią "randkujące jelenie"
Turyści, nieobyci z podhalańską fauną i florą, zgłaszają przyrodnikom, że w pobliżu szlaku słyszą rozjuszone niedźwiedzie. Dlatego przedstawiciele Tatrzańskiego Parku Narodowego postanowili wyjaśnić raz na zawsze, co tak naprawdę wydaje te niepokojące dźwięki. Chodzi oczywiście o rykowisko jeleni. W okresie jesiennym zwierzęta te mają swoje gody. Wówczas samce wabią partnerki ryczeniem i odstraszają innych, potencjalnych kandydatów. Przyrodnicy opublikowali na Facebooku film z dźwiękiem, na którym możemy zobaczyć i usłyszeć "randkujące jelenie".
— Czy głośne porykiwanie dochodzące ostatnio z lasu sprawiło, że mocno przyśpieszyliście kroku? Z pewnością mogło przestraszyć, jednak nie są to niedźwiedzie, a randkujące jelenie! Podczas rykowiska samce wydają głośne odgłosy — wabią partnerki, odstraszają konkurentów lub wzywają do walki. Rykowisko rozpoczyna się najczęściej w połowie września i trwa około miesiąca — przekazał Tatrzański Park Narodowy.