Zalipie: sztuka malowania domów
Zalipie to niewielka wieś w Małopolsce, która zamieszkuje niecałe tysiąc osób. Popularność przyniosły jej pięknie malowane chaty. Zwyczaj ten wywodzi się z XIX wieku. W ubogich chatach wnętrza pokrywały się sadzą z domowego pieca. W izbach brakowało kominków, więc paleniska czerniały. By je zakryć, zalipianki wpadły na pomysł pokrywania ścian nieregularnymi plamkami. Z czasem przerodziły się one w moty roślinne.
Wtedy też mieszkańcy zaczęli ozdabiać wnętrza chałup kwiatami z bibuły, różnego rodzajami wycinek ze słomy. Malowali również ściany. Kwiaty i inne ornamenty pojawiały się również na zewnątrz budynków, studniach i płotach.
Zalipie: sztuka doceniana na całym świecie
Zalipie każdego roku odwiedza mnóstwo turystów. Okazuje się, że nie tylko z Małopolski. Urokliwe domki przyciągają mieszkańców z całej Polski, a także ze świata. Wieś odwiedzali nawet Japończycy, a artykuły na temat Zalipia pojawiały się w zagranicznych mediach.
Zalipie: to nie jest skansen
Warto dodać, że ten unikalny na skalę Polski przykład sztuki ludowej nie jest skansenem. Nie można po prostu wejść do pierwszego, lepszego domu. To żywa wieś i tam życie toczy się z dnia na dzień. Mieszkańcy pracują w polu, na poczcie, w sklepie. Na ponad 100 domów w Zalipiu pomalowanych jest około 40.
Zalipie: kiedy odwiedzić?
Najlepiej wybrać się tam wiosną lub latem. Wtedy efekt malowanych chat spotęguje nam jeszcze kwitnąca roślinność.
A jak prezentuje się Zalipie na fotografiach? Zobaczcie naszą galerię! Mamy nadzieję, że zachęcimy do jej odwiedzenia.