Zwolnienia grupowe możliwe w Polsce. Wszystko przez problemy Forvii
W 2022 roku, w wyniku połączenia dwóch firm, Faurecii i HELLI, powstała Forvia. Gigant w branży motoryzacyjnej jest siódmym dostawcą na całym świecie, zatrudnia 150 000 pracowników jeden z dwóch pojazdów na drogach jest wyposażony właśnie w ich produkty. "Elektryfikacja, zautomatyzowana i autonomiczna jazda oraz spersonalizowane doświadczenia na pokładzie", tak właśnie opisuje swoją misję lider motoryzacyjny. Okazuje się, że i jego dotknęły problemy finansowe będące jeszcze pokłosiem pandemii oraz inflacji. Ostatnio informowaliśmy o tym, że Bosch, który opracowuje i produkuje m. in. systemy do silników benzynowych, silników diesla, systemy podwozi, układy hamulcowe czy samochodowe systemy multimedialne stawia na redukcję zatrudnienia. Oficjalnie, "aby dostosować poziom zatrudnienia do zmieniającego się popytu i technologii w sektorze samochodowym". Teraz podobny los może czekać także pracowników zakładów Forvia.
Ilu pracowników może zostać zwolnionych?
Transformacja branży motoryzacyjnej powoduje wahania w rankingu najważniejszych dostawców, informują niemieckie media, m. in. automobil-produktion.de. Nie dotyczyć ma to jednak firmy Forvia. Według portalu, który cytuje szefa firmy, zamiast samotnych zawodników Faurecii i Helli, fuzja w postaci Forvii osiągnęła znacznie bardziej krytyczny rozmiar niż wcześniej. Między innymi w przypadku zakupów surowców w sektorze oświetleniowym można już czerpać korzyści z nowej wielkości firmy i sprawiać wrażenie pewności wobec dostawców. Polskiobserwator.de informuje jednak o konferencji prasowej dyrektora finansowego firmy, która miała odbyć się w poniedziałek, 19 lutego.
Miały paść tam słowa o zwolnieniu 10 000 pracowników do 2028 roku. Co więcej, pytany o konkretne lokalizacje dyrektor finansowy miał powiedzieć, że redukcje zatrudnienia dotkną wszystkie lokalizacje w różnym stopniu. Oznacza to, że pracę mogą stracić również pracownicy polskich zakładów, choć na razie żadne oficjalne decyzje ani komunikaty polskiego oddziału jeszcze nie padły.