Ruch Chorzów – Wisła Kraków. Kibice pobiją rekord frekwencji?
Kibice Wisły Kraków i Ruchu Chorzów chcą wspólnie zapisać się w historii polskiej piłki, bijąc rekord frekwencji w 1. lidze. Ten padł w maju 2024 roku. Mecz Lechii Gdańsk z Arką Gdynia obejrzało wówczas 37 983 kibiców. Co ciekawe, wcześniej najwyższą frekwencją w XXI wieku na zapleczu Ekstraklasy również mogła pochwalić się Wisła. Spotkanie pożegnalne Jakuba Błaszczykowskiego ze Stalą Rzeszów w Krakowie obejrzało ponad 31 tys. widzów. Wszystko wskazuje jednak na to, że rekord frekwencji z meczu Lechia – Arka zostanie pobity już 22 lutego, kiedy odbędzie się „Mecz Mistrzów”.
Ruch Chorzów zagra tego dnia na Stadionie Śląskim z Wisłą Kraków. Kibice obydwu drużyn ogłosili wielką mobilizację na wspomniany mecz, który będzie także „meczem przyjaźni”. Jak poinformował Ruch Chorzów w czwartek, 30 stycznia, do tej pory na mecz sprzedano już 30 tys. biletów.
Do pierwszego gwizdka sędziego pozostały niespełna trzy tygodnie. Z wielką dozą prawdopodobieństwa możemy więc mówić o tym, że na trybunach Stadionu Śląskiego w Chorzowie zasiądzie najwięcej kibiców w historii rozgrywek piłkarskiej 1. ligi. Dla kibiców Wisły Kraków będzie to również wyjątkowy mecz i rzadka okazja do oglądania swojej drużyny na wyjeździe ze względu na trwający bojkot.
Dla fanów „Białej Gwiazdy” Ruch przeznaczył część trybuny wschodniej, zachodniej i całą południową.
Ruch Chorzów i Wisła Kraków to drużyny, które za wszelką cenę chcą wrócić do Ekstraklasy. Chorzowianie mogą tego dokonać po jednym sezonie spędzonym na zapleczu. Ruch zajmuje obecnie 4. miejsce w tabeli, co premiuje drużynę ze Śląska do gry w barażach. W nieco trudniejszej sytuacji pozostaje Wisła Kraków będąca na 7. miejscu tabeli 1. ligi z dorobkiem 30 punktów. Poza zasięgiem wydaje się być lider – Bruk-Bet Termalica (45 punktów). Drugie miejsce należy do Arki Gdynia (40 punktów).
W ostatnim meczu pomiędzy drużynami Wisła Kraków pokonała na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana Ruch Chorzów 3:1.