Abp. Marek Jędraszewski w Kalwarii Zebrzydowskiej mówił o ograniczeniu lekcji religii w szkołach
Zdaniem metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego rządzącym, którzy chcą ograniczenia nauki religii w szkołach, zależy, by młodzież miała mniej wiedzy o swej godności i łatwiej ulegała współczesnym ideologiom. Jak mówił, celem jest ateizacja narodu polskiego. Abp Marek Jędraszewski w homilii przypominał, że w 1950 r. papież Pius XII ogłosił jako dogmat, iż Maryja „po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały niebieskiej”.
— To było zaledwie pięć lat po zakończeniu najbardziej krwawej i okrutnej w dziejach ludzkości II wojny światowej. Podczas niej ludzkość doznała ogromu okrucieństw i przemocy. Zwłaszcza my, Polacy, ponieśliśmy prawdziwą hekatombę. W tym czasie doszło do niesłychanego bezczeszczenia ludzkiego ciała. (…) Ogłaszając dogmat o wniebowzięciu Matki Bożej z duszą i ciałem do nieba, (…) Pius XII chciał pokazać, (…) że ludzkie ciało jest święte od chwili poczęcia i nie tylko do chwili śmierci naturalnej. Musi być z czcią pochowane, bo to ciało istoty stworzonej na boży obraz — powiedział abp Jędraszewski.
Abp Marek Jędraszewski grzmiał z ambony na temat deprawacji dzieci i aborcji
Metropolita krakowski mówił, że począwszy od czasów Oświecenia pojawił się ruch antychrześcijański, który neguję prawdę o Bogu, a także człowieku i jego godności. Wskazywał, że współcześnie chrześcijanie stają się obiektem szyderstw z uwagi na życie w czystości. „Wyśmiewane to jest, poniżane. Propaguje się antychrześcijański, prawdziwie pogański styl myślenia i postępowania, który uwłacza – jakże często – godności ludzkiego ciała” – wskazywał.
— Tak trzeba rozumieć zamysły współcześnie rządzących naszym państwem, by wprowadzać ograniczenia, gdy chodzi o nauczanie religii w szkołach: żeby dzieci i młodzież miały coraz mniej bożej wiedzy o swojej godności i tym bardziej łatwo ulegały współczesnym ideologiom, które burzą naturalny porządek; godność kobiety i mężczyzny. (…) Od przedszkola chcą (…) dzieci deprawować. To nie są zwykłe rozporządzenia ministerialne. Za tym kryje się bardzo jasny program niszczenia godności człowieka w nas, w pokoleniach, które rodzą się i wzrastają (…). To czyniono w czasach komunistycznych. (…) Pamiętam, jak wtedy usuwano religię ze szkół. Dokładnie według tego samego schematu, który robi się dzisiaj. Chodzi o ten sam cel: ateizację narodu polskiego; (…) a tym samym odcięcie go od Boga, Matki najświętszej, (…) odcięcie nas, jako chrześcijańskiego narodu, od naszych korzeni — powiedział abp Jędraszewski. — To przerażające, jak się patrzy na te zaciekłe wypowiedzi niektórych osób w Sejmie, domagających się za wszelką cenę zabijania dzieci nienarodzonych. Trudno wyobrazić sobie większe przestępstwo, jak zabijanie bezbronnego, niewinnego dziecka w łonie matki. I to jeszcze w imię wolności kobiety. Nie ma bardziej skutecznej drogi deprawacji narodu i pozbawiania go dobrej przyszłości, bez przyczyniania się do tego, by matka zabijała własne dziecko — dodał duchowny.
Uroczystości odpustowe w Kalwarii Zebrzydowskiej
Niedzielną sumę pontyfikalną poprzedziła poranna msza święta w kościele Grobu Matki Bożej na dróżkach, która została odprawiona w intencji pielgrzymów kalwaryjskich, a także procesja Wniebowzięcia NMP. Uroczystości zwieńczą wieczorem nieszpory i procesja z figurą Matki Bożej Wniebowziętej. Uroczystości odpustowe trwają od minionej niedzieli. Zasadnicza ich część rozpoczęła się w czwartek. W piątek dróżkami kalwaryjskimi przeszła Procesja Pogrzebu Maryi. Sobota była dniem młodzieży. Wieczorem z Góry Ukrzyżowania do bazyliki przeszła procesja tysięcy młodych pątników ze świecami.