AKTUALIZACJA [18.10.2022, godz. 13:00]
Prokurator Janusz Hnatko potwierdził, że sprawa dotyczy Jerzego S., krakowskiego aktora.
- Zarzuty nie będą prawdopodobnie dotyczyły spowodowania wypadku drogowego, bowiem nie ma tam obrażeń trwających powyżej siedmiu dni, zatem nie jest to wykroczenie. Prawdopodobnie mamy do czynienia z występkiem prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. To zatem postępowanie karne. Zarzuty w tej sprawie będzie stawiała prawdopodobnie policja. Za taki czyn grozi kara pozbawienia wolności lub ograniczenia wolności do lat dwóch - powiedział nam rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
W poniedziałek, 17 października o godz. 17 na al. Mickiewicza w Krakowie kierowca lexusa potrącił 44-letniego motocyklistę. Uderzył go autem w łokieć, motocyklista się przewrócił. Kierowca auta jechał dalej, bo jak tłumaczył potem na miejscu policji, nie zauważył kolizji. Odjechał i dopiero po jakimś czasie został zatrzymany.
Na miejscu Jerzy S. wydmuchał 0.7 promila, z tendencją spadkową. Był spokojny, tak wynika z nieoficjalnych informacji. Według informacji, Jerzy S. usłyszy niebawem zarzuty i potem zostanie przesłuchany.
Kierowcy zatrzymano prawo jazdy. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, sprawą zajmie się prokuratura - mówi Bartosz Izdebski z Wojewódzkiej Komendy Policji w Krakowie.
"44-letni motocyklista został trącony w rękę, niegroźnie. Zaraz po kolizji był na kontroli w szpitalu", dodał Bartosz Izdebski.