Andrzej Duda z żoną oddali głos w Krakowie w wyborach prezydenckich 2025. Prezydent apeluje o wysoką frekwencję

Głos oddany w Krakowie

Andrzej Duda i jego małżonka Agata Kornhauser-Duda wzięli udział w głosowaniu w obwodowej komisji wyborczej nr 72 przy ul. Porzeczkowej w Krakowie. Po opuszczeniu lokalu prezydent wystąpił z krótkim oświadczeniem i wezwał obywateli do udziału w wyborach.

– Bardzo o to proszę i bardzo zachęcam, żeby znaleźć tą chwilę czasu i wziąć w swoje ręce polskie sprawy, podejmując decyzję – powiedział Duda, podkreślając wagę obywatelskiego obowiązku.

Silny mandat to silna prezydentura

Prezydent zaznaczył, że wyborcy mają realny wpływ na kształt polskiej polityki i wybór głowy państwa, która potrzebuje mocnego poparcia społecznego.

– Prezydentowi Rzeczypospolitej potrzebny jest silny mandat, ten silny mandat dają mu wyborcy – powiedział stanowczo.

Dodał również, że wysoka frekwencja to nie tylko wyraz zaangażowania obywateli, ale również ważny sygnał dla świata.

– To także świadectwo, które wystawiamy sobie na zewnątrz, na arenie międzynarodowej – zauważył.

Jasny wybór to mocniejszy sygnał

Andrzej Duda wyraził też nadzieję, że wynik wyborów będzie możliwie jednoznaczny.

– W miarę możliwości byłoby dobrze, żeby kandydat wygrał jak najbardziej wyraźnie, żeby ten wybór był jasny – powiedział.

Prezydent podkreślił też znaczenie głosu każdego obywatela i przypomniał, że wybory prezydenckie w Polsce mają charakter powszechny – każdy głos ma znaczenie.

Głosowanie trwa do 21:00

Druga tura wyborów rozpoczęła się w niedzielę o godzinie 7:00 rano i potrwa do godziny 21:00. Do tego czasu obowiązuje cisza wyborcza, w trakcie której zabronione jest prowadzenie agitacji oraz publikacja wyników sondaży.

Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP