Bardzo trudne warunki w Tatrach. Zalane szlaki, wezbrane potoki i mnóstwo błota na ścieżkach

• Warunki w Tatrach są bardzo trudne – szlaki są śliskie, zalane i błotniste, co znacząco utrudnia poruszanie się po szlakach.
• Obfite opady deszczu spowodowały wezbranie potoków i zalanie ścieżek, nawet w niższych partiach gór.
• Tatrzański Park Narodowy apeluje o ostrożność i unikanie ryzykownych tras – nawet łatwe szlaki mogą być obecnie niebezpieczne. Obecnie lepiej całkowicie wstrzymać się przed wyjściem w Tatry.
• Więcej informacji na temat warunków w Tatrach znajdziesz na portalu Radio Eska Kraków.

Niż genueński Gabriel w Tatrach. TPN ostrzega o bardzo niekorzystnych warunkach na szlakach

Jak podaje Tatrzański Park Narodowy (TPN), warunki na szlakach są bardzo trudne – szczególnie na kamiennych i leśnych odcinkach, gdzie zalega duża ilość błota. Utrzymuje się podwyższony poziom wody w potokach górskich, a miejscami występują podtopienia uniemożliwiające dalszą wędrówkę. Przyrodnicy TPN w komunikacie turystycznym szczegółowo wskazują, w których miejscach w Tatrach trzeba zachować szczególną ostrożność.

— W Tatrach panują bardzo niekorzystne warunki do uprawiania turystyki. Na szlakach jest mokro, ślisko (szczególnie na kamieniach), a na odcinkach leśnych zalega dużo błota. Utrudnieniem jest woda spływająca szlakami. W potokach utrzymuje się podwyższony poziom wody i miejscami występują podtopienia szlaków, uniemożliwiające ich przejście (szlak wokół Morskiego Oka). Padający deszcz i niski pułap chmur w wyższych partiach Tatr ograniczają widzialność i utrudniają orientacje w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń. Herbaciarnia na Polanie Strążyskiej w dniu dzisiejszym jest nieczynna. Turysto dopasuj swoje plany do aktualnych i prognozowanych warunków w Tatrach. Z powodu prac związanych z poprawą nawierzchni oraz udrożnieniem przepustów wodnych, wystąpią utrudnienia na odcinku szlaku: wylot Doliny Małej Łąki do Kir. Prosimy o zachowanie ostrożności podczas przechodzenia i stosowanie się do poleceń osób pracujących — przekazał TPN w komunikacie turystycznym.

Poziom rzek i potoków w Małopolsce z przekroczonym stanem ostrzegawczym

Służby wojewody małopolskiego przekazały, że największe sumy opadu odnotowano w nocy z wtorku na środę, czyli z 8 na 9 lipca w zlewni Górnego Dunajca – w Poroninie spadło 64,4 mm deszczu. Na potoku Zakopianka na stacji Zakopane-Harenda, stan ostrzegawczy został przekroczony, a poziom wody wzrósł do 74 cm. Choć na małopolskich rzekach nie odnotowano obecnie przekroczeń stanów alarmowych, sytuacja jest monitorowana na bieżąco — zapewniają służby wojewody. Zbiorniki retencyjne, w tym Dobczyce, działają stabilnie i mają rezerwy powodziowe. W rejonie Krakowa zbiorniki suche – Malinówka, Serafa, Bieżanów – pozostają puste i nie prowadzą piętrzenia.

W Małopolsce wciąż obowiązują alerty pogodowe drugiego i trzeciego stopnia

Od północy 8 lipca strażacy w regionie interweniowali już 158 razy – wzywani byli głównie do powalonych drzew oraz podtopień dróg. W działaniach brało udział ponad 930 funkcjonariuszy PSP i OSP oraz ponad 200 pojazdów. Najwięcej zdarzeń odnotowano w powiatach: bocheńskim, brzeskim i krakowskim. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych. W związku z trudnymi warunkami meteorologicznymi bez prądu pozostaje około 970 gospodarstw domowych, głównie w rejonie limanowskim. Dla Małopolski nadal obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne II i III stopnia dotyczące burz z intensywnymi opadami deszczu i porywistym wiatrem, a także ostrzeżenia hydrologiczne o wezbraniach z przekroczeniem stanów alarmowych.

Nawałnice w Małopolsce. Intensywne burze i ulewne deszcze spowodowały podtopienia i wzrost poziomu wód w rzekach: