"Kolejka po wolność", "Walczą z wirusem nie kobietami", "Odrzuć projekt Godek" - to tylko niektóre hasła, które można było dostrzec na kartkach i plakatach, które przynieśli ze sobą na Rynek Główny protestujący. Czarny Protest w Krakowie rozpoczął się punktualnie o 8 rano. Ze względu na obowiązujący zakaz zgromadzeń, biorący w nim udział ustawili się w kolejce do jednego ze sklepów.
Czarny Protest na Rynku Głównym w Krakowie jest wyrazem sprzeciwu wobec planów zaostrzenia prawa aborcyjnego. 15 kwietnia, w samym środku pandemii koronawirusa w naszym kraju, Sejm ma zająć się projektem autorstwa Kai Godek. Ten zakłada zmiany w ustawie aborcyjnej z 1993 roku. Godek chce usunięcia z niej przesłanki embriopatologicznej, która zezwala na przerwanie ciąży w przypadku, gdy płód jest ciężko uszkodzony lub ma wady letalne.
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że podpisze wspomniany projekt.